Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okna jej wypadają ze ściany. Nie chcą ich wymienić

Helena Wysocka [email protected]
– Te okna nawet porządnie nie domykają się – mówi Danuta Wiśniewska. – Boję się myśleć, co będzie zimą. Zamarzniemy w tym mieszkaniu.
– Te okna nawet porządnie nie domykają się – mówi Danuta Wiśniewska. – Boję się myśleć, co będzie zimą. Zamarzniemy w tym mieszkaniu.
Skarży się lokatorka mieszkania komunalnego.

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Zarządca twierdzi, że ich wymiana jest możliwa, ale dopiero wtedy, gdy kobieta ureguluje zadłużenie. - To prawda, że zalegam za wodę - przyznaje zainteresowana. - Podpisałam jednak z ZBM porozumienie i je realizuję.

Kobieta dodaje, że przy silniejszej wichurze okna mogą po prostu wypaść.
- Jeśli ramy spadną na kogoś, kto akurat będzie przechodził przed blokiem, to co? - pyta. - Kto wtedy za to odpowie?

Płaci, ale na raty

Danuta Wiśniewska zajmuje 2-pokojowe mieszkanie w bloku na Osiedlu II. - Jestem tutaj od ośmiu lat i od początku proszę zarządcę o wymianę okien - przypomina. - Kiedy wprowadzałam się do tego mieszkania już ramy wypadały ze ścian. Wówczas otrzymałam obietnicę, że zostaną wymienione. I na tym się skończyło.

Wiśniewska przyznaje, że aktualnie posiada zadłużenie wobec zarządcy, ale nie dlatego, że nie płaciła czynszu. Zobowiązania wzięły się z dziwnego, zdaniem kobiety, zużycia wody.

- Mieszkam z córką i wnuczką i za wodę muszę zapłacić około 1700 złotych - pokazuje dokumenty. - Tyle rzekomo zużyłam w ciągu pół roku. Dla mnie jest to kosmiczna kwota. Tym bardziej, że nie mamy basenu i nie robimy nic nadzwyczajnego. Jestem inwalidką, więc nawet nie gotuję za wiele. Nie mam pojęcia, jak to się stało.

Kobieta dodaje, że przez pewien czas miała uszkodzoną spłuczkę i być może z tego powodu ilość zużytej wody nieco wzrosła.

- Mogłabym to zrozumieć, gdyby rachunek dotyczył tylko zimnej - dodaje. - Tymczasem okazało się, że większość tej kwoty, to koszt zużycia wody podgrzanej.

Mimo to, nie uchyla się od uregulowania rachunku. Tyle tylko, że na raty. Utrzymuje się bowiem z renty inwalidzkiej, która ledwo wystarcza na opłacenie czynszu, zakup lekarstw i jedzenie.
- Na dodatkowe wydatki nie mogę sobie pozwolić - zauważa Wiśniewska. - Dlatego prosiłam o możliwość rozłożenia należnej za wodę kwoty na raty.

Najważniejsze są zasady

Tymczasem zarządca mówi, że sprawa wymiany okien może być przedmiotem dyskusji w ZBM, ale dopiero wtedy, gdy Wiśniewska ureguluje swoje zobowiązania. - Takie są zasady i ta pani została o nich poinformowana - mówi Ryszard Ołów, kierownik działu eksploatacji ZBM w Suwałkach. - Nic na to nie mogę poradzić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna