Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia coraz bliżej pierwszej szóstki w tabeli III ligi

Kamil Gołaszewski
Olimpia Zambrów
Olimpia Zambrów Anatol Chomicz
Olimpia Zambrów rozbiła przed własną widownią Pelikana Łowicz 3:0. To drugi triumf z rzędu biało-niebieskich i szósty w rundzie wiosennej.

Wynik odzwierciedla to, co działo się na boisku. W pierwszej części meczu zdominowaliśmy rywala, strzeliliśmy dwa gole, a mogliśmy więcej. Po zmianie stron postawiliśmy na większą kontrolę i mniej ryzyka. Obrana strategia opłaciła się, bo zwyciężyliśmy bezdyskusyjnie - komentuje Tomasz Kulhawik, szkoleniowiec Olimpii.

Biało-niebiescy wiosną przegrali tylko jedno spotkanie i zdecydowanie poprawili swoją grę w porównaniu do tego, co zaobserwowaliśmy jesienią. Zambrowianie stawiają na ofensywną, odważną grę, co przyniosło poprawę wyników.

- Wciąż mamy o co grać, bo do końca sezonu pozostało jeszcze pięć kolejek i finał regionalnego pucharu Polski. Z pokorą podchodzimy do wyników i nie ma czegoś takiego jak rozprężenie czy lekceważenie rywala. Stale pracujemy i chcemy się rozwijać - dodaje trener zambrowian.

Pierwszy gol sobotniej potyczki to efekt bardzo dobrej współpracy Michała Dawidowicza i Kamila Zalewskiego. Pierwszy z nich dokładnym podaniem obsłużył swojego kolegę z drużyny, a ten zrobił z futbolówką to, co do niego należało, czyli ponownie wiosną trafił do siatki rywala. Miejscowi nie zwalniali tempa i jeszcze przed przerwą zaskoczyli Pelikana po raz drugi. Tym razem w rolę asystującego wcielił się Michał Hryszko, a bramkę zdobył Mateusz Nikołajuk.

Ten sam duet rozmontował defensywę rywala po raz drugi po zmianie stron. Ponownie zagrywał Hryszko, a kończył Nikołajuk.
- Obaj zagrali bardzo dobre zawody. Trudno stwierdzić, który z nich był lepszy, bo nie wystawiam indywidualnych laurek. Na pewno należeli do najlepszych na boisku - uważa Kulhawik.

W drugiej części meczu zambrowianie grali ekonomicznie, stawiając na kontry i rozbijanie niemrawych ataków Pelikana. Ani przez moment wygrana gospodarzy nie była zagrożona.

- Cieszę się, że wygrywamy i nasza gra wygląda dobrze. Chcemy to kontynuować i udanie zakończyć sezon - podsumowuje trener Olimpii.

Olimpia Zambrów - Pelikan Łowicz 3:0 (2:0)
Bramki
: 1:0 Zalewski 38, 2:0 Nikołajuk 45, 3:0 Nikołajuk 58.
Olimpia: Czapliński (85. Gorczyca), Gryko, Radecki, Łupinski, Dawidowicz, Nikołajuk, Koncewicz, Steć (80. M.Jastrzebski), Hryszko (80. Malinowski), Jackiewicz (70. Grzybowski), Zalewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna