Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olszewski postawił się i po nim

Helena Wysocka [email protected]
Mł. insp. Grzegorz Olszewski kierował komendą niespełna trzy lata. Wicestarosta twierdzi, że policja zaczęła uzyskiwać coraz lepsze wyniki.
Mł. insp. Grzegorz Olszewski kierował komendą niespełna trzy lata. Wicestarosta twierdzi, że policja zaczęła uzyskiwać coraz lepsze wyniki.
Augustów. Ośmielił się zwolnić swojego zastępcę, który był z tego samego rozdania stanowisk, co komendanci wojewódzcy i stracił posadę.

Grzegorz Olszewski został właśnie odwołany, mimo sprzeciwu władz powiatu, z funkcji komendanta augustowskiej policji.

Olszewski pracuje w resorcie od kilkunastu lat. Był zastępcą szefa suwalskiej policji, a od niespełna trzech lat kierował augustowską.

Kłopoty komendanta zaczęły się w ubiegłym roku, wraz z powołaniem zastępcy. Został nim Waldemar Jabłoński, specjalista od informatyki.

- Kandydatura została narzucona - mówi poseł Leszek Cieślik, który w tym czasie był burmistrzem miasta.

Nie było tajemnicą, że niemający specjalnego doświadczenia Jabłoński związany jest z PiS - partią wówczas rządzącą. Ugrupowanie to wymieniło również szefostwo komendy wojewódzkiej w Białymstoku. Działa ono do dziś.

Pięć miesięcy temu, już po wyborach wygranych przez PO, Olszewski wystąpił do swoich przełożonych o odwołanie zastępcy, zarzucając mu całkowity brak kompetencji. Rozpatrzenie wniosku zajęło Romanowi Popowowi, szefowi wojewódzkich struktur policji, ponad dwa miesiące.

W tym czasie Jabłoński złożył rezygnację i został specjalistą ds. kontroli w suwalskiej komendzie.

Inspektor Popow poinformował tymczasem zarząd augustowskiego powiatu, że zamierza odwołać Olszewskiego z zajmowanej funkcji.

- Wniosek zaopiniowaliśmy negatywnie - mówi wicestarosta Jarosław Szlaszyński. - Z komendantem dobrze się współpracuje, jest bardzo rzeczowy. A co jeszcze ważniejsze, liczba przestępstw zaczęła spadać.

Mimo to Olszewski został odwołany. Z naszych informacji wynika, że dokument próbowano mu wręczyć nawet w szpitalu, gdzie przebywał przez kilkanaście dni.

- Przestanie pełnić funkcję z końcem września - informuje Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy KWPw Białymstoku.

Rozmówca zapewnia, że nie ma to nic wspólnego ze wcześniejszym zamieszaniem wokół Jabłońskiego.

- Zdecydowały wyniki za pierwsze półrocze oraz wysokie zagrożenie przestępczością - dodaje.

Zarzuty dziwią posła Cieślika.

- Ze statystyką jest jak z latarnią - mówi. - Można się nią podeprzeć, ale nie prowadzi do celu.

Zdaniem parlamentarzysty, ważniejsze powinno być to, że w mieście jest coraz bezpieczniej.

W podobnym tonie wypowiada się burmistrz Kazimierz Kożuchowski.

- Mam obawy, czy ocena komendanta jest merytoryczna - mówi. - Ludzie nie skarżą się na policję. Nam też bardzo dobrze się współpracowało.
Grzegorz Olszewski jest na urlopie. Nie udało nam się z nim porozmawiać. Od października pozostanie do dyspozycji KWP w Białymstoku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna