Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oni stawiają na znane nazwiska. Będzie Gajewski i Fortuna

Tomasz Kubaszewski [email protected]
32-letni Gajewski (z lewej), zawodowo przedstawiciel jednej z zagranicznych firm w Polsce, ma przyciągnąć wyborców z Suwałk.
32-letni Gajewski (z lewej), zawodowo przedstawiciel jednej z zagranicznych firm w Polsce, ma przyciągnąć wyborców z Suwałk.
Rozpoczął się bój o miejsca w sejmiku wojewódzkim.

Kampania wyborcza do sejmiku wojewódzkiego ruszyła na dobre. Wszyscy podchodzą do tego bardzo poważnie, bo wojewódzki samorząd jest instytucją dzielącą m.in. unijne pieniądze.

Na Suwalszczyznę przypada pięć miejsce w 30-osobowym gremium. Listy przedstawiło siedem komitetów. Oprócz dwóch wspomnianych wyżej są to: SLD, PSL, Nasz Dom-Samoobrona Andrzeja Leppera, Krajowa Partia Emerytów i Rencistów oraz Polska Partia Pracy. Wśród kandydatów tej ostatniej nie ma ani jednego mieszkańca Suwalszczyzny.

W sumie w tych wyborach startować będzie 66 osób. To ponad trzynastu na miejsce.
Cztery lata temu głosy w naszym okręgu się podzieliły. Po jednym mandacie zdobyły PO, PiS, PSL, Samoobrona i SLD.

Spór wokół unijnych pieniędzy

Jak będzie teraz? Dwie największe polskie partie ostro wzięły się do pracy. Organizują konferencje prasowe, wywieszają plakaty. Wizerunek Cezarego Cieślukowskiego, lidera listy PO, wisi już niemal na każdym suwalskim słupie ogłoszeniowym.

Partia wystawia też wiele innych znanych osób, jak choćby dyrektora i ojca sukcesów sejneńskiego szpitala Waldemara Kwaterskiego. Jest też syn zmarłego niedawno prezydenta Suwałk - Maciej Gajewski.

Cieślukowski, który jako prezes Euregionu Niemen ma duże doświadczenie w pozyskiwaniu unijnych pieniędzy zapewnia, że swoje doświadczenia w tej dziedzinie przeniesie na forum sejmiku.

- Chciałbym, aby nasza część województwa otrzymała jak najwięcej środków - mówi.
Działacze PiS krytykują takie deklaracje. Przypominają, że to rząd PO wykreślił z listy projektów mnóstwo inwestycji z naszego województwa. - Straciliśmy dokładnie 3,5 mld zł - mówi Leszek Dec, lider sejmikowej listy.

Kandydaci PiS przypominają też, że ich partia opowiada się za zrównoważonym rozwojem kraju, gdy polityczni konkurenci - przede wszystkim za rozwojem metropolii.

Oprócz Deca o sejmikowy mandat ubiegają się też m.in. znani suwalczanie - Tadeusz Szymańczyk, prezes Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz Romuald Borkowski, dyrektor ZS nr 2.

Wojciech Fortuna ma przyciągnąć wyborców

Bardzo znane nazwiska otwierają listę SLD. Pierwszy jest Mieczysław Jurewicz, były wiceprezydent Suwałk, wiceprzewodniczący miejskiej rady. Zaraz za nim - Bożena Dunat, radna, dziennikarka tygodnika "Nie". Trzeci jest natomiast, jak informowaliśmy, Wojciech Fortuna - były mistrz olimpijskich w skokach narciarskich.

Z PSL-u kandyduje natomiast Bogdan Dyjuk, dyrektor augustowskiej szkoły, który w mijającej kadencji reprezentował w sejmiku PO. Są tam też m.in. Tadeusz Chołko, wójt gminy Suwałki i Bernard Maciulewski, prezes Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

W Samoobronie na pierwszym miejscu znalazł się Andrzej Chmielewski, obecny sejmikowy radny, znany z akcji na rzecz budowy augustowskiej obwodnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna