Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oni znaleźli pracę bez problemu. Zobacz, jak im się udało

Izabela Krzewska [email protected]
Komu nie grozi bezrobocie.

Znalezienie pracy dla większości absolwentów kierunków budowlanych w województwie podlaskim zajmuje około... miesiąca.

Takie są wnioski ze wstępnych wyników badań przeprowadzonych na zlecenie Podlaskiego Obserwatorium Rynku Pracy i Prognoz Gospodarczych w Białymstoku. Pod lupą znaleźli się uczniowie zawodówek, techników i szkół wyższych. Na 1140 absolwentów, jacy ukończyli kształcenie w zawodach budowlanych w 2010 r., blisko połowa (600) wzięła udział w badaniu.

Ten zawód daje przyszłość
Celem badania było określenie ścieżki zawodowej absolwentów zawodów budowlanych. Wykorzystano w nim m.in. wywiady pogłębione oraz telefoniczne wywiady kwestionariuszowe.

Okazuje się, że około 2/3 z badanych nie miało najmniejszych problemów ze znalezieniem pracy. Najszybciej poradzili sobie absolwenci szkół zawodowych. 40,2 proc. znalazło pracę w ciągu tygodnia, kolejne 41,5 proc. w ciągu miesiąca.

To bardzo dobra wiadomość biorąc pod uwagę fakt, że ponad jedna piąta bezrobotnych w naszym województwie to osoby do 25. roku życia.

- Część uczniów miała zapewnioną pracę od razu po zakończeniu szkoły w firmach, w których realizowała zajęcia praktyczne - mówi Elżbieta Holcman, wicedyrektor Zespołu Szkół Zawodowych nr 5 w Białymstoku.- Szkoła kształci w zawodzie murarza i technologa robót wykończeniowych w budownictwie. Ten drugi kierunek kończą osoby, które mają umiejętności betoniarzy, zbrojarzy, dekarzy, posadzkarzy, malarzy czy tapeciarzy.

Kiepsko wyposażone pracownie
Pracodawcy, którzy zostali przepytani w ramach badania, wskazywali jednak na pewne braki w edukacji absolwentów. Na każdym poziomie kształcenia zarzuty były podobne: niewykorzystywanie najnowszych technologii, słabo wyposażone szkolne pracownie warsztatowe lub laboratoria czy zbyt ogólne praktyki zawodowe (zwłaszcza w przypadku techników).

- Ta ostatnia uwaga jest zastanawiająca. Jeżeli ktoś krytykuje praktyki, to krytykuje samego siebie - broni Politechniki Białostockiej prof. Katarzyna Zabielska-Adamska, jej rektor. - Nasi studenci odbywają bowiem praktyki właśnie w regionalnych firmach budowlanych.
Małgorzata Sutuła, dyrektor Zespołu Szkół Budowlano-Geodezyjnych w Białymstoku zgadza się, że szkoła musi mieć dostęp do nowinek technologicznych.
- To jest możliwe tylko w porozumieniu z przedsiębiorstwami produkcyjnymi i wykonawczymi. W naszej szkole stosujemy tzw. szkolenia certyfikowane dla młodzieży, które odbywają się w przedsiębiorstwach na terenie Polski - mówi.
Pracy będzie coraz mniej
Jan Mikołuszko, prezes firmy budowlanej Unibep, uważa, że popyt na usługi w tej branży powoli wygasa.
- Wiąże się to z ograniczeniem inwestycji w infrastrukturę - mówi. - W tym roku spodziewamy się kilkukrotnie mniej przetargów na zamówienia publiczne. Do tego pogorszyła się dostępność kredytów hipotecznych. Co za tym idzie, mniej będzie zamówień w budownictwie mieszkaniowym.

Mimo to prezes Unibep zaznacza, że dobrzy fachowcy są wciąż poszukiwani. Zwłaszcza kadra kierownicza z dobrą znajomością języka angielskiego i rosyjskiego.

- Najwięcej zatrudniamy inżynierów budownictwa. Bardzo cenimy absolwentów Politechniki Białostockiej - zaznacza Mikołuszko.

Połowa dostała umowę o pracę
Z badań wynika, że u ponad połowy pracodawców absolwenci wyższych szkół budowlanych (kierownik inżynierii budownictwa, inżynier środowiska, architektury) zatrudniani byli na umowę o pracę na czas określony, u 45 proc. na czas nieokreślony. Przedsiębiorcy za najistotniejszy umiejętności wskazywali: czytanie rysunku technicznego i projektów (56 proc. wskazań), znajomość technologii budownictwa (54 proc.) oraz obsługi maszyn i urządzeń (blisko 43 proc.).

- Politechnika Białostocka jako jedna z niewielu realizuje projekt z kierunków zamawianych - przypomina prof. Katarzyna Zabielska-Adamska. - Inżynieria środowiska i budownictwo objęte zostały nim już po raz kolejny. Dzięki temu uczelnia otrzymuje fundusze na wyposażenie pracowni czy stypendia dla studentów.

Szefowie firm wytykali inżynierom brak znajomości programów komputerowych do kosztorysowania czy projektowania z zakresu budownictwa oraz brak wymaganych uprawnień do odbioru i nadzoru prac budowlanych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna