Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opony na pryzmie kiszonki mogą oznaczać gigantyczną karę. Potrzebne zezwolenia

Barbara Kociakowska
Barbara Kociakowska
Od 1000 zł do nawet miliona zł kary może zapłacić rolnik, który używa opon do obciążania pryzm z kiszonką, a nie posiada zezwolenia na przetwarzanie odpadów. Pryzmy obciążone oponami to częsty widok na polskich wsiach.

Zgodnie z ustawą o odpadach z 14 grudnia 2012 r., opony zaliczane są do odpadów i podlegają przepisom o odzyskiwaniu. W katalogu odpadów, opublikowanym rozporządzeniem Ministra Klimatu z dnia 2 lutego 2020 r. zostały zakwalifikowane pod kodem 16 01 03 jako „zużyte opony”. Wykorzystanie zużytych opon do obciążania pryzm kiszonkowych zaklasyfikowane zostało jako odzysk odpadów i wymaga uzyskania zezwolenia, które wydaje, w drodze decyzji, starosta lub regionalny dyrektor ochrony środowiska.

- Obciążanie starymi oponami folii pokrywającej pryzmy z kiszonką, to bardzo popularna metoda stosowana od lat przez podlaskich rolników – mówi Karol Faszczewski, wiceprezes Podlaskiego Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka. – Wielu gospodarzy kupowało stare opony, płaciło za nie. Również w tym roku rolnicy przygotowali kiszonki w ten sposób, najczęściej nie mając nawet świadomości, że jest to niedozwolone i grożą za to kary.

Przekazał opony, nałożono na niego gigantyczną karę

Ostatnio głośno było o sprawie suwalskiego przedsiębiorcy, właściciela zakładu wulkanizacyjnego, który w 2018 r. przekazał ponad 80 zużytych opon lokalnej fundacji w celu stworzenia ekoogrodu na terenie zdewastowanym przez bobry, a w grudniu 2021 r. otrzymał pismo z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego z informacją, że została nałożona na niego kara w wysokości ponad miliona zł. Wprawdzie 12 października Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku decyzję o naliczeniu kary uchylił, jednak nie oznacza to końca sprawy.

Czy podobne kary grożą rolnikom? Jak mówi Mirosław Michalczuk, Podlaski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska, trudno jest porównywać te sprawy. Prawo nie zabrania wykorzystywania opon do obciążania pryzm. Dodaje, że istotne jest źródło pochodzenia opon – czy rolnik do obciążania pryzm używa opon, które wcześniej wykorzystywał zgodnie z ich przeznaczeniem, czy też nabył odpad, czyli zużyte opony (wówczas musi mieć pozwolenie na gospodarowanie odpadem). Każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie.

Czytaj też: Kukurydza ziarnem przyszłości. Rolnicy szkolili się w Wysokiem Mazowieckiem [zdjęcia]
Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka jest zaniepokojona możliwością karania rolników za wykorzystywanie opon do obciążania pryzm z kiszonką. Jej prezydent, Leszek Hądzlik, wystąpił do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi – zwrócił się o pomoc i interwencję w tej sprawie. Podkreślił, że dotyczy ona bardzo dużej liczby rolników, gdyż w naszym kraju ten sposób korzystania ze zużytych opon jest bardzo popularny i powinien podlegać zwolnieniu z obowiązku uzyskania zezwolenia na przetwarzanie odpadów

Na pozwolenie trzeba czekać, a rolnikom się spieszy

Leszek Hądzlik zwraca uwagę na to, że proces związany z otrzymaniem pozwolenia jest długotrwały – rolnicy muszą czekać na nie od kilku tygodni do niekiedy nawet kilku miesięcy, co jak nietrudno się domyśleć hamuje ich prace przy odpowiednim przygotowaniu pryzm kiszonkowych i niesie ryzyko nieodpowiedniego lub niewystarczającego przygotowania bazy paszowej dla utrzymywanych zwierząt.

- Kiedy dodamy do tego taryfikator przewidywanych kar za niedopełnienie wyżej wspomnianego obowiązku, w którym kwoty oscylują od 1 tys. zł, do nawet 1 mln zł, widzimy, że opisywany problem naprawdę jest poważny i mocno uderza w całe środowisko mleczarsko – hodowlane – podkreśla prezydent Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka.

Dodaje, że PFHBiPM patrzy na te działania z prawdziwym niepokojem, ponieważ w dobie kryzysu, bardzo wysokich kosztów utrzymania gospodarstwa, prowadzenia stad bydła mlecznego i produkcji
mleka, a także coraz bardziej wyśrubowanych norm środowiskowych, powyższe regulacje stają się kolejnym obciążeniem dla tysięcy rodzimych gospodarstw.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna