Będzie z nami kilkaset osób, w tym okoliczni mieszkańcy, naukowcy. Naszą demonstrację rozpoczniemy o godz. 10 na drodze Hajnówka-Białowieża na wysokości rezerwatu pokazowego. Same drogi blokować nie będziemy - zapowiada Leon Chlabicz z organizacji Santa Obrona Puszczy Białowieskiej.
To właśnie temat puszczy zjednoczył demonstrujących.
- Domagamy się racjonalnej gospodarki na tym obszarze. Trzeba tym dobrem racjonalnie gospodarować. Za 50 lat może okazać się, że ta puszcza zacznie znikać - uważa przedstawiciel Santy.
Według Leona Chlabicza, stare, martwe drzewa powinny być usuwane, tak by było miejsce na nowe nasadzenia. - Jeżeli drzewa padają i nic nie wyrasta, to puszcza może odrodzić się za 700 lat. Takie są szacunki - dodaje.
Dla protestujących problemem są też ograniczenia związane z pozyskiwaniem drewna z Puszczy Białowieskiej. Od 2011 roku tem limit wynosi 48,5 tysięcy metrów sześciennych. Wcześniej było to ponad sto tysięcy metrów sześciennych.
- Drewno jest po to, by je pozyskiwać. Ten limit powinien być zwiększony, bo tracą na tym mieszkańcy. W przeciwnym razie może dojść do wyludnienia okolic puszczy - dodaje przedstawiciel Santy.
- Roczny przyrost masy drzewnej w puszczy szacuje się na około 300 tysięcy metrów sześciennych - przypomina poseł SLD Eugeniusz Czykwin, który też jest zwolennikiem zwiększenia ilości pozyskiwanego drewna.
Wspólne stanowisko posła i Santy to także wsparcie dla samorządowców, którzy nie chcą stracić decydującego głosu w sprawie poszerzania parków narodowych. - Bo kto ma decydować o danym terenie, jeżeli nie okoliczni mieszkańcy, samorządy - dodaje Chlabicz.
Sprawy limitu związanego z drewnem, który ustaliło ministerstwo środowiska, nie chce komentować Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku.
- Jest zatwierdzony plan urządzania lasów. Działamy zgodnie z nim - mówi Jarosław Krawczyk, rzecznik Lasów Państwowych.
O gospodarce leśnej nie chce też wypowiadać się dyrekcja Białowieskiego Parku Narodowego. Ma za to odmienne zdanie dotyczące pozbywania się martwych drzew.
- Puszcza jest żywym organizmem, który ciągle się zmienia. Martwe drzewa są jego stałym elementem, którego wcale nie należy usuwać - tłumaczy Aleksander Bolbot, zastępca dyrektora Białowieskiego Parku Narodowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?