Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orkiestra już się stroi

Wojtek Mierzwiński [email protected]
W czwartek ełcki sztLab WOŚP dostał z warszawskiej siedziby Orkiestry ankiety dla wolontariuszy.
W czwartek ełcki sztLab WOŚP dostał z warszawskiej siedziby Orkiestry ankiety dla wolontariuszy. W. Mierzwiński
Ełk. Ełcki sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zaczął przygotowania. Potrzebni są wolontariusze, trwają rozmowy z zespołami, które zagrają 14 stycznia.

Odkąd "gra" Wielka Orkiestra, w Ełku przybyło sprzętu medycznego wartego niemal 150 tysięcy złotych. Nie byłoby tego efektu, gdyby nie mrówcza praca sztabów oraz setek wolontariuszy.
- Nie zawiedziemy i tym razem. Choć do wielkiego finału jeszcze prawie 6 tygodni, zaczynamy przygotowania. Dostaliśmy już ankiety dla wolontariuszy. Tych niestety wciąż nam brakuje. Dużo osób, które pomagały w latach ubiegłych, wyjechało za granicę - mówi Tomek Wójcik, szef ełckiego sztabu WOŚP. - Dlatego wszystkich, którzy chcieliby nam pomóc, zapraszamy od poniedziałku do piątku miedzy godziną 12 a 18 do naszej siedziby, przy ulicy Kościuszki 24.
Postawią na jakość
- W tym roku chcemy, by na finale ełczanom zamiast ośmiu zespołów zagrały 4, ale za to naprawdę dobre. Tak zasugerował nam dyrektor Ełckiego Centrum Kultury Andrzej Cieśluk i z tej podpowiedzi skorzystamy. Próbowaliśmy nawet zaprosić do Ełku Kabaret Ani Mru Mru, lecz okazali się za drodzy - dodaje T. Wójcik.
Władze ełckiego sztabu WOŚP nie ukrywają, że liczą na wsparcie samorządowców.
- Na pewno nie zawiodą także inni ełczanie. Cel jest przecież bardzo szczytny, w tym roku Orkiestra znowu zbierze pieniądze na ratowanie życia najmłodszych. To bardzo wzruszające, gdy ludzie bez względu na wiek, choć nie są bogaci, pomagają leczyć dzieci. Zdarza się, że do puszek wolontariuszy trafia nawet biżuteria - mówi Katarzyna Wilk z ełckiej Orkiestry.
Obiad i jazda pod młotek
Podobnie jak w latach ubiegłych 14 stycznia odbędzie się licytacja cennych przedmiotów.
- Nie tylko przedmiotów. Pamiętam, że licytowany był między innymi obiad z reżyserem Januszem Majewskim oraz dziesięć godzin nauki jazdy konnej. Naprawdę warto przyłączyć się do tej akcji i dzięki temu pomóc poszkodowanym dzieciom - dodaje Arkadiusz Karwowski, wolontariusz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna