Z uwagi na okoliczności wskazujące na to, że rower został najprawdopodobniej skradziony, policjanci zatrzymali mężczyznę i przewieźli go do komisariatu, aby wykonać dalsze czynności z jego udziałem.
W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami 58-latek początkowo twierdził, że jest to rower, który pożyczył od swojej konkubiny. W dalszej części przyznał się jednak do jego kradzieży. Powiedział, że rower ten stał niezabezpieczony przy jednym z bloków w Orzyszu. Postanowił go wziąć, a potem sprzedać, żeby mieć pieniądze na alkohol.
Podczas czynności wykonywanych z udziałem rowerzysty, do komisariatu przyszedł właściciel roweru, aby zgłosić jego kradzież. Jakież było zdziwienie zgłaszającego, gdy policjanci pokazali poszkodowanemu odzyskany już rower. Okazało się, że to właśnie ten został mu rano skradziony sprzed bloku.
Mieszkańcowi powiatu ełckiego grozi teraz kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?