- Tak wskazała komisja konkursowa - mówi jej przewodniczący i członek zarządu województwa Cezary Cieślukowski.
I dopiera zarzuty, że chce dać stołek partyjnemu kumplowi.
- Kolegę, to ja bym zatrudnił w prywatnej firmie - twierdzi. - A w tym przypadku było tajne głosowanie, na które nie miałem żadnego wpływu.
Kandydatów było sześciu
Trzy miesiące temu zarząd województwa odwołał dyrektora SP ZOZ Ośrodka Rehabilitacji w Suwałkach, ponieważ naruszał on ustawę antykorupcyjną. Nowy szef placówki ma być wyłoniony w drodze konkursu. Zarząd województwa powołał komisję, w skład której weszło czworo pracowników departamentu zdrowia urzędu marszałkowskiego, dyrektor jednego z białostockich szpitali i przedstawiciel rady społecznej suwalskiego ośrodka. Gremium, któremu przewodniczył Cieślukowski zebrało się w poniedziałek.
Do konkursu stanęło sześć osób. Wśród nich był m.in. dyrektor jednego z mazurskich szpitali, pracownica ośrodka, rehabilitant i Eligiusz M. Ten ostatni uzyskał poparcie większości, bo czterech członków komisji. Tym samym jest rekomendowany na stanowisko dyrektora placówki. Wprawdzie decyzję o powołaniu podejmuje zarząd województwa, ale opinia komisji jest wiążąca. - To dobry manager - przekonuje Cieślukowski. - Na pewno sobie poradzi.
Prokurator: Wyłudził!
Eligiusz M. jest emerytowanym nauczycielem wf, członkiem zarządu suwalskich struktur PO. Poza tym, ma problemy z prawem. Jest bowiem oskarżony o wyłudzenie ok. 40 tysięcy zł za fikcyjną stłuczkę samochodu. Nie siedział w areszcie, bo wpłacił 20 tysięcy zł tytułem poręczenia. W śledztwie, które prowadziła Prokuratura Okręgowa w Białymstoku Eligiusz M. przyznał się do winy. Aktualnie sprawa znajduje się na wokandzie suwalskiego sądu. Najbliższe posiedzenie odbędzie się 3 grudnia.
Cieślukowski twierdzi, że kandydaci musieli złożyć oświadczenia, że nie są karani za przestępstwa umyślne. O to, czy są oskarżeni, nikt ich nie pytał.
- Nic nie wiem na temat sądowych postępowań tego pana - zapewnia.
Wybór Eligiusza M. na stanowisko dyrektora ośrodka oznacza, że zwiększą się koszty jego utrzymania. Zgodnie z przepisami trzeba będzie utworzyć stanowisko wicedyrektora, który będzie posiadał wykształcenie medyczne. Do tej pory placówką zarządzała tylko jedna osoba.
Kandydat na dyrektora ośrodka nie odbierał we wtorek telefonu.
A co o wynikach konkursu sądzi marszałek województwa?
- Wszczął postępowanie wyjaśniające w tej sprawie - informuje Jan Kwasowski, rzecznik urzędu marszałkowskiego . - Poprosiliśmy kandydata na dyrektora o informację, czy to prawda, że toczy się przeciwko niemu postępowanie karne. Po otrzymaniu odpowiedzi marszałek podejmie decyzję, co dalej.
Kolizja interesów
Cezary Cieślukowski ma bardzo liberalne podejście do zasad, które powinny rządzić działalnością publiczną. Niczego złego nie dostrzega w tym, że łączy funkcje członka zarządu województwa podlaskiego i prezesa Lokalnej Grupy Rybackiej w Suwałkach. Prawo tego jednoznacznie nie zabrania. Kolizję interesów dostrzegł za to marszałek. Bo Cieślukowski, jako członek zarządu może w pewnym sensie nadzorować Cieślukowskiego - prezesa. Marszałek skierował więc sprawę do partyjnego sądu koleżeńskiego. Stało się to kilka miesięcy temu. Sąd sprawy wciąż nie rozpatrzył i nie wiadomo, czy i kiedy to uczyni.
(tom)
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?