Osobowość Roku 2017. Podlaskie. Kategoria Biznes. Poznaj osoby, które zdobyły najwięcej głosów w powiatach.
powiat bielsko-podlaski
Monika Siecińska-Jaworowska,prezes firmy Suempol z Bielska Podlaskiego ocenia, że przejęcie sterów w firmie po rodzicach było najbardziej przełomowym momentem w jej życiu. - Musiałam pogodzić racje trzech pokoleń: rodziców - założycieli Suempolu, swojego i generacji mojego syna. I obecnie możemy z dumą powiedzieć, że jesteśmy jedynym wśród największych i niezależnych przetwórców łososia na świecie, który zachował charakter firmy rodzinnej.
Suempol zatrudnia obecnie 1350 osób w kraju i spółkach zagranicznych w Niemczech, Francji, Norwegii i Holandii, czyli ponad 2.5-raza więcej niż w 2002 roku, gdy Monika Siecińska została prezesem firmy. 90 procent oferty trafia za granicę. Ale tak było zawsze: 28-letnia historia Suempolu zaczęła się od dostaw krewetek na belgijski Dwór Królewski. Dopiero w 1994 roku przedsiębiorstwo, specjalizujące się teraz w przetwórstwie łososia norweskiego i alaskańskiego, mocniej zainteresowało się polskim rynkiem.
- Oczywiście przy tej skali działania mamy też cechy korporacji. To świetny zespół międzynarodowych specjalistów, którego konsolidacja, zdolność do stawiania sobie nowych celów i umiejętność racjonalnego ich rozwiązywania, dodają mi skrzydeł i satysfakcji, że możemy spółkę rodzinną prowadzić na rynkach zagranicznych w najwyższych standardach międzynarodowej kultury organizacyjnej – podkreśla pani prezes.
W tę kulturę wpisana jest także otwartość na potrzeby społeczne. - Rodzice zawsze potrafili się dzielić – podkreśla Monika Siecińska-Jaworowska. - Staramy się pomagać, na ile tylko możemy czy to dzieciom na Białorusi lub Litwie, czy społecznościom lokalnym m.in. przez fundowanie stypendiów najzdolniejszej młodzieży.