Można tylko żałować, że to nie koniec rozgrywek. Wygrana w Gliwicach dałaby niezależnie od wyników w innych spotkaniach mistrzostwo Polski białostockiej drużynie. Ale system jest taki, że Jaga walczy “tylko” o lidera przed podziałem tabeli i punktów. Jagiellonia może być jeszcze wyprzedzona przez Legię Warszawa i Lechię Gdańsk.
Od pozycji w tabeli zależy jakie drużyny z grupy mistrzowskiej białostoczanie będą podejmowali na swoim boisku. Ważne jest także to, że na koniec przy równej ilości punktów o kolejności decyduje między innymi pozycja po sezonie zasadniczym.
– Nie kalkulujemy z kim chcemy zagrać u siebie, a z kim na wyjeździe. W klubie nawet o tym nikt nie mówi. – twierdzi Taras Romanczuk, pomocnik Jagiellonii. – Chcemy zająć pierwsze miejsce. Dla nas najważniejszy jest najbliższy mecz i jedziemy do Gliwic tylko wygrać. Nie będziemy się bawili w żadne układanki.
Trener Michał Probierz będzie musiał znowu kombinować ze składem. Co prawda treningi już rozpoczął Konstantin Vassiljev, ale mało prawdopodobne, aby wystąpił w sobotę.
– Od kilku dni już próbuję coś robić, nawet z piłkami – mówi Vassiljev, który do Jagiellonii przyszedł właśnie z Piasta. – Chciałbym zagrać z Piastem, bo mam sentyment do tego klubu, ale na sobotę chyba nie zdążę. Zrobimy wszystko, aby przygotować mnie do pierwszego spotkania w rundzie finałowej. Czasami po takim urazie zbyt szybki powrót na boisko może dać odwrotny efekt od zamierzonego.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
Vassiljev to niejedyny problem. Za kartki ze składu wypada Piotr Tomasik, a uraz najprawdopodobniej eliminuje także Przemysława Frankowskiego.
– Dostaną szansę inni zawodnicy, ale to wszystko zależy od trenera – mówi Romanczuk. – W meczu w Lubinie pokazaliśmy, że możemy strzelać bramki bez Kosty. Teraz mam nadzieję, że dobrze sobie poradzimy. Jeszcze nie wiem jak zagramy w środku, ale ja czuję się dobrze i jestem gotowy do gry.
Piast już nie ma szans na pierwszą ósemkę. Wicemistrz Polski z poprzedniego sezonu w ostatnich trzech kolejkach zdobył tylko dwa punkty.
– Piast tak jak każdy zespół w końcówce sezonu bardzo potrzebuje punktów – nie ma wątpliwości Romanczuk. – Ostatnio przegrali z Termaliką, ale ja uważam, że nie zagrali źle. W dobrej formie jest Gerard Badia. Z przodu dobrze prezentują się Łukasz Sekulski i Michal Papadopulos. Jakub Szmatuła w bramce także prezentuje wysoki poziom.
Wszystkie mecze tej kolejki rozpoczną się o godzinie 18. Spotkanie białostoczan pokaże stacja Eurosport 1.
Program 30. kolejki
Sobota (wszystkie mecze o godz. 18):
Zagłębie Lubin – Śląsk Wrocław, Lech Poznań – Ruch Chorzów, Górnik Łęczna – Wisła Kraków, Korona Kielce – Bruk-Bet Termalica Nieciecza, Piast Gliwice – Jagiellonia Białystok, Arka Gdynia – Wisła Płock, Cracovia – Legia Warszawa, Pogoń Szczecin – Lechia Gdańsk.
Tabela Lotto Ekstraklasy
1. Jagiellonia Białystok 29 56 55-31
2. Legia Warszawa 29 55 56-29
3. Lechia Gdańsk 29 53 45-34
4. Lech Poznań 29 52 47-22
5. Wisła Kraków 29 44 44-43
6. Pogoń Szczecin 29 39 44-39
7. Bruk-Bet Termalica 29 39 30-38
8. Korona Kielce 29 39 39-54
9. Wisła Płock 29 38 41-43
10. Zagłębie Lubin 29 38 36-35
11. Śląsk Wrocław 29 33 33-44
12. Cracovia 29 31 37-41
13. Piast Gliwice 29 30 31-48
14. Arka Gdynia 29 30 36-49
15. Ruch Chorzów 29 30 37-43
16. Górnik Łęczna 29 27 33-51
- SPORTOWY PRZEGL�D INTERNETU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?