Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatnia prosta "Twardego" do Londynu

Miłosz Karbowski [email protected]
Marek Twardowski nadal uczestniczy w wyścigu do Londynu
Marek Twardowski nadal uczestniczy w wyścigu do Londynu
Nasz Marek Twardowski z Cresovii Białystok i Dawid Putto z Kopernika Bydgoszcz popłyną w kwalifikacjach olimpijskich w osadzie K2 na 200 metrów.

Za tydzień, w środę 16 maja w Poznaniu odbędą się eliminacje i półfinały. W czwartek finał. Do Londynu w konkurencji K2 na 200 m pojedzie tylko zwycięska osada z regat na torze Malta.

Twardowski zrobił drugi, trudny krok na drodze do igrzysk. Pierwszym były udane kwalifikacje do kadry. Teraz wygrał wewnętrzną rywalizację w już wyłonionej reprezentacji. Do duetu w K2, obok niego i Putty, kadnydował Denis Ambroziak z KSC Olsztyn.

- Cały czas do tej pory pływałem z Ambroziakiem. W kwalifikacjach wypróbowywany był każdy wariant osady. Z Dawidem wsiadłem do łódki po raz pierwszy. Okazało się, że osiągamy czasy po 0,1-0,3 lepsze niż moje i Ambroziaka. Na 200 metrów to duża różnica. W dodatku osiągaliśmy to mniejszym kosztem - mówi Twardowksi.

O przydziale miejsc do osady ostatecznie decydował wewnętrzny sprawdzian. Każdy płynął z każdym na czas. Starty odbywały się co dwie godziny, aby zawodnicy mogli odpocząć.
- Najlepszy wynik osiągnęła para Twardowski, Putto (32,27 s), następnie Putto, Ambroziak (32,37) i w końcu Twardowski, Ambroziak (32,55). Różnica między pierwszą a drugą osadą wyniosła tylko 0,1 sekundy, dlatego przeanalizowaliśmy zapis filmowy, by przekonać się, który skład jest bardziej dynamiczny na starcie i szybciej pokonuje pierwsze 50 metrów. W sprincie początek jest bardzo ważny, bo nie ma czasu na gonienie rywali. Okazało się, że najlepiej wypada tu także duet Twardowski, Putto - mówi trener kadry sprinterów Mariusz Słowiński.

Wymieniony duet indywidualnie prowadzi teraz augustowski szkoleniowiec, Andrzej Siemion. Zawodnicy przygotowują się w Wałczu, a w poniedziałek jadą do Poznania. Tam czeka na nich wielka szansa, ale i olbrzymia konkurencja.

- To dla mnie teraz najważniejsze regaty. Jak ich nie wygramy, reszta sezonu jest stracona - mówi Twardowski.

Kajakarz Cresovii, zapytany o najsilniejszych rywali, odpowiada:- Jest w czym wybierać. Okwalifikacje walczą byli mistrzowie świata Hiszpanie, Węgrzy, Litwini, Duńczycy... A tylko jedna osada awansuje. Nie można popełnić żadnego błędu. Nie obawiam się stresu, choć to tylko 200 metrów i każde zawahanie dużo kosztuje. W tym roku już walczyłem w takim napięciu w kwalifikacjach do kadry. Najważniejsze jest przygotowanie i zgranie osady. A ja czuję się świetnie i jestem dobrej myśli - kończy Marek.

Twardowski jest jedyną kajakową nadzieją naszego województwa na udział w IO w Londynie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna