Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ostatnie pożegnanie ks. Grzegorza Radziszewskiego. Zginął w Chorwacji, spoczął na cmentarzu w Różanymstoku

Martyna Tochwin
Martyna Tochwin
Salezjanin, ksiądz Grzegorz Radziszewski zginął w wypadku polskiego autokaru w czasie pielgrzymki do Medjugorie w Chorwacji, do którego doszło 6 sierpnia. Kapłan był wikariuszem parafii ks. Jana Bosko i katechetą w I LO w Sokołowie Podlaskim. Rodzinnie związany był jednak z Różanymstokiem i to właśnie tam spoczęły jego doczesne szczątki.

Śp. ks. Grzegorz Radziszewski miał 53 lata. Połowę swojego życia przeżył w kapłaństwie. Pochodził z Brzozowa w gminie Dąbrowa Białostocka, z parafii w Różanymstoku. Często bywał w rodzinnych stronach. Można było go spotkać w różanostockim sanktuarium, gdzie odprawiał msze święte i głosił kazania.

Uroczystości pogrzebowe trwały kilka dni. Rozpoczęły się 23 sierpnia w parafii pw. św. Jana Bosko w Sokołowie Podlaskim. W czwartek, 25 sierpnia, były kontynuowane w w parafii pw. Ofiarowania NMP w Różanymstoku. Odprowadzenie księdza do grobu rodzinnego na cmentarzu parafialnym w Różanymstoku poprzedziła modlitwa różańcowa oraz msza święta.

W nabożeństwie wzięły udział rzesze wiernych. W kondukcie żałobnym za trumną szło wielu kapłanów i sióstr zakonnych.

Zmarłego kapłana żegnał też Artur Gajlewicz, burmistrz Dąbrowy Białostockiej, prywatnie członek rodziny księdza Radziszewskiego.

Do tragicznego wypadku, w którym zginął ks. Grzegorz Radziszewski doszło 6 sierpnia. Autokar wiozący pielgrzymów do Medjugorie, na autostradzie w okolicach Zagrzebia zjechał do rowu. Ksiądz w ciężkim stanie trafił do chorwackiego szpitala. Niestety, w wyniku odniesionych obrażeń zmarł.

W sumie w wypadku zginęło 12 osób, 32 zostały ranne. Autokarem podróżowało 42 pasażerów i 2 kierowców.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto