Tak jak w dwóch przypadkach, które miały miejsce w poniedziałek w Ostrołęce. Najpierw, ok. godz. 18, patrol prewencji zatrzymał na ulicy Nadnarwiańskiej, w okolicach wału przeciwpowodziowego, czwórkę młodych ludzi - dwóch chłopaków i dwie dziewczyny, którzy pili w tym miejscu alkohol. O ile młodzieńcy (15 i 17 lat), mimo że byli pijani, "jakoś się trzymali", o tyle dziewczyny były kompletnie pijane.
- Obie miały prawie dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu - mówi Dariusz Wesołowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce. - Starsza, 15-latka - 1,86, a młodsza, 14-latka - 1,72.
Wprawdzie tej ostatniej jakoś udało się jeszcze dmuchnąć w alkomat, ale już kilka chwil potem nie dało się z nią nawiązać logicznego kontaktu. Musiało interweniować wezwane przez policję pogotowie. Dziewczyna została zabrana do szpitala. Pozostała trójka - przekazana rodzicom.
Cztery godziny później kolejna podobna interwencja. Tym razem na ławce przed jednym z bloków na ulicy Hallera piło alkohol dwóch szesnastolatków - jeden z ul. Hallera, drugi z ul. Dzieci Polskich. O tym, że piją i zachowują się przy tym głośno, ktoś powiadomił policję. Kiedy funkcjonariusze zjawili się na miejscu, młodzieńcy wydmuchali w alkomat odpowiednio: 0,76 i 1,24 promila.
Nie dość, że byli pijani, to jeszcze bardzo agresywni.
- Bardzo wulgarnie odnosili się do policjantów, którzy ich zatrzymali. Rodzice, którzy zaraz zjawili się na miejscu, też nie potrafili nad nimi zapanować - opowiada Dariusz Wesołowski.
Chłopcy zostali zabrani na komendę, po czym oddani pod opiekę rodzicom.
Zarówno ci chłopcy, jak i czwórka młodych ludzi pijących na Nadnarwiańskiej, są uczniami ostrołęckich szkół.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
