Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostrołęka > Noclegowania potrzebuje pomocy

(nan)
Temperatura na dworze jeszcze jesienna, a sytuacja w Domu dla Bezdomnych przy ul. Przemysłowej juz zimowa. Jak mówią pracownicy, "zaludnienie" osiągnęło 100 proc. Ośrodek posiada 15 miejsc w domu noclegowym, ale już trzeba było dostawić kanapy i umieścić na nich kolejne pięć osób. Strach pomyśleć, co będzie, gdy nadejdą mrozy.

W Domu dla Bezdomnych Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej w Ostrołęce schronienie znajdują osoby bez dachu nad głową. To doraźny ratunek dla tych, których różne sytuacje życiowe zmusiły do opuszczenia własnych mieszkań.

Nie mieli dokąd pójść. Trafiają do Domu dla Bezdomnych bez pościeli, zapasu ubrań, środków czystości. Na miejscu otrzymują to wszystko plus wyżywienie. Potrzeby są spore. Ponieważ do ośrodka trafiają czasem ludzie w fatalnym stanie czystości, trzeba się liczyć z trwałym zabrudzeniem pościeli czy koniecznością usunięcia ich ubrań.

- Na szczęście są ludzie, którzy chcą pomagać - powiedziała Mariola Rupacz, kierownik domu. - Właśnie otrzymaliśmy trochę kołder i ręczników od pewnej fundacji z Katowic.

Najbardziej są tu potrzebne męskie spodnie, koszule, bielizna, swetry, kurtki, buty, ponadto kołdry, poduszki, koce, poszwy, prześcieradła, materace i foliowe pokrowce na nie. Można też ofiarować środki czystości, których bardzo dużo idzie na odkażanie.

Pracownicy chętnie przyjmą też lodówkę, szafki kuchenne, kuchenkę. Nawet jeśli ktoś "nie trafi" z darem, np. dostarczy ośrodkowi ubranka dziecięce, Mariola Rupacz zagospodaruje te rzeczy.

- Przecież to się nie zmarnuje, oddamy tam, gdzie jest potrzebne - zapewnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna