Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostry seks o siódmej rano

(kk)
sxc.hu
Zobacz przegląd absurdalnych wydarzeń w regionie z mijającego tygodnia.

Ostry seks w Suwałkach
Policjanci z Suwałk o siódmej rano otrzymali doniesienie o chuligańskich wybrykach w jednej z klatek schodowych przy ulicy Noniewicza. Na miejscu okazało się jednak, że to nie chuligani, tylko para damsko-męska uprawia na klatce schodowej wyjątkowo głośny stosunek płciowy. Było tak głośno, że sąsiedzi sądzili, że to awantura domowa.
Awantura? Seks? A jest jakaś różnica?

Ełcki jeleń spiżowy
W Ełku ma stanąć pomnik jelenia ełckiego. Chcą go postawić ełccy polonusi z USA. Początkowo planowali, że się opędza jeleniem z plastyku, ale na takiego jelenia nie chciały przystać władze miasta. W związku z tym polonusi postawią w Ełku jelenia ze spiżu. W zamyśle fundatorów jeleń nie będzie pomnikiem ku czci czegokolwiek.
To może chociaż ku czci rykowiska!?

Kradzież po hajnowsku
Mieszkańcy Hajnówki ze zdziwieniem stwierdzili, że w mieście zniknęła większość znaków drogowych. Okazało się, że zadbali o to dwaj złodzieje, którzy znaki ukradli i pocięli na kawałki w celu sprzedania na punkcie złomu. Niestety, na poczet przyszłych zysków napili się dokumentnie i nocą łazili po mieście z worem wypełnionym pociętymi znakami, co nie mogło ujść uwadze policjantów.
Teraz doświadczenie zdobyte przy cięciu znaków może przydać się przy cięciu krat.

Szampańska Łomża
W Łomży odbyły się warsztaty szkoleniowe dla wodzirejów. Główna idea warsztatów - jak zorganizować szampańskiego sylwestra bez alkoholu. Podsumowaniem warsztatów był bal sylwestrowy zorganizowany... 14 listopada.
No tak. Sylwester 14 listopada. To już rzeczywiście nie trzeba pić, żeby się odurzyć.

Moniecki szpan
Pod moniecką dyskoteką w miniony weekend można było obejrzeć mrożące krew w żyłach ewolucje samochodowe. To pijana 20-latka popisywała się umiejętnościami kaskaderskimi za kierownicą matiza.
Komentarz internauty: "No to dziewczyna wybrała sobie sprzęt do szpanowania!!!! Matiz!!!! Może na jaświłowskiej potupajce to i jakiś szpan, nie wiem, się nie znam".

Lepiej kraść
Rolnik ze wsi Cimochy wyciął na swojej posesji spróchniałą topolę (zdaniem leśników, chwast), którą 40 lat temu posadził jego ojciec. Za to wójt gminy Jan Jakimowicz ukarał go w swojej mądrości karą 100 tysięcy złotych. W tej samej gminie złodzieje wycięli w lesie i ukradli 14 świerków. Czyli drzew jak najbardziej wartościowych. Ukarani za to zostali grzywną w wysokości 1500 złotych, czyli po około 100 złotych za świerk. - Bo to była kradzież. Tu mamy do czynienia z naruszeniem ustawy o ochronie środowiska - powiedział gazecie wójt.

Pytanie retoryczne brzmi tak: W którym z tych przypadków mamy do czynienia z naruszeniem rozumu?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna