Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświadczenia majątkowe ełckich radnych. Na biedę nie mogą narzekać

Paweł Tomkiewicz [email protected]
Największymi oszczędnościami może pochwalić się Jan Wielgat.

Prawie 300 tys. zł na swoim koncie zgromadził Jan Wielgat. To nie jedyny ełcki radny z tak dużymi oszczędnościami. Inny z rekordzistów - Waldemar Pieńkowski, ma odłożonych prawie 210 tys. zł. To tylko część pokaźnych majątków ełckich radnych. Choć są i tacy, którzy w złożonych oświadczeniach majątkowych zadeklarowali, że nie mają żadnego domu, mieszkania ani samochodu.

Domy, mieszkania i gospodarstwa

Zgodnie z obowiązującymi przepisami do końca kwietnia m.in. radni muszą złożyć oświadczenia majątkowe. Powinni wykazać w nich majątek, którego są właścicielami lub współwłaścicielami.
W tym roku wszyscy ełccy radni złożyli swoje oświadczenia w terminie. I jak widać, większości samorządowców żyje się całkiem nieźle.

Największymi oszczędnościami może pochwalić się Jan Wielgat. Udało mu się odłożyć prawie 300 tys. zł. Pokaźną kwotę - 129 tys. zł i 6,5 tys. dolarów, zgromadził także Ireneusz Dzienisiewicz.

Większość z pozostałych radnych ma na swoich kontach po kilkanaście tysięcy złotych.
Niektórzy, jak Ewa Awramik czy Tomasz Dawidowski, mają też pieniądze w III filarze ubezpieczeń, wykupioną polisę na życie czy inwestują w akcje.
Ale są i tacy, którzy nie mają żadnych oszczędności, np. Karol Marchel czy Mirosław Sawczyński.

Majątek ełckich radnych to nie tylko oszczędności, ale także nieruchomości. I jak się okazuje, niektórzy mają ich całkiem sporo. Najwięcej - przedsiębiorca Romuald Szuliński. Jest współwłaścicielem lub właścicielem czterech mieszkań i gospodarstw rolnych, trzech domów i dwóch działek. Ich łączna wartość to prawie 2,74 mln zł.

Niewiele mniej nieruchomości w swoim oświadczeniu wykazał inny z ełckich przedsiębiorców - Bogusław Wisowaty. Jest posiadaczem m.in. gospodarstwa, dwóch mieszkań i trzech domów. Wartość wszystkich jego nieruchomości to prawie 1,78 mln zł.

Inni ełccy radni również mają po kilka nieruchomości - Tomasz Dawidowski dom i trzy działki, a Ireneusz Dzienisiewicz, Mirosław Sawczyński czy Krzysztof Wiloch mogą pochwalić się dwoma mieszkaniami.

Według złożonych oświadczeń majątkowych do najbiedniejszych ełckich radnych należy Paweł Czemiel. Nie ma żadnej nieruchomości ani samochodu. Zgromadził za to 2 tys. zł, 2 tys. dolarów i 500 euro.

Posiadaczem podobnego majątku jest również Adam Dobkowski. Z tą jednak różnicą, że zgromadził nieco więcej oszczędności - 25 tys. zł.

Najlepiej na swoim

Jak się okazuje najlepiej zarabiają ci radni, którzy prowadzą własną działalność gospodarczą. Rekordzistą pod tym względem jest Bogusław Wisowaty. Jego firma zajmuje się m.in. handlem, transportem, obróbką drewna i budownictwem. Dzięki niej w ubiegłym roku zarobił ponad 314 tys. zł.

Dużymi dochodami mogą pochwalić się lekarze zasiadający w ełckiej radzie - Irena Markowska (158 tys. zł) i Idzi Podwojski (111 tys. zł).
Nasi radni zarabiają również w inny sposób. Ireneusz Dzienisiewicz z wynajmu mieszkania w Warszawie zyskał 18,8 tys. zł. Z kolei Romuald Szuliński do ziemi, której jest właścicielem, otrzymał 42 tys. zł dopłat z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna