Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświadczenia majątkowe starostów. Takich dochodów tylko pozazdrościć

Andrzej Zdanowicz, (jul) [email protected]
Wiesław Pusz, starosta największego w kraju powiatu białostockiego zarabia mniej niż szefowie mniejszych starostw.

Najwyższe wynagrodzenie wśród starostów z byłego województwa białostockiego otrzymują Franciszek Budrowski z Sokółki (ponad 162 tys. zł rocznie), Joanna Kulikowska z Moniek (prawie 159 tys. zł) i Sławomir Snarski z Bielska Podlaskiego (ponad 157,7 tys. zł) Wynagrodzenie Pusza wyniosło natomiast niecałe 157,5 tys. zł.

Dochody niektórych z nich nie ograniczają się do pensji.

Sławomir Snarski na Politechnice Białostockiej dorobił ponad 42 tys. zł i jest najlepiej zarabiającym starostą z byłego woj. białostockiego. Ma on także największe oszczędności - 73,7 tys. zł w gotówce i ponad 164 tys. zł w akcjach i funduszach inwestycyjnych.

Wraz z żoną posiada też mieszkanie (51 mkw.), które wycenił na 170 tys. zł, garaż (15 tys. zł) oraz mazdę CX9 z 2012 r. i forda fiestę 2009.

Dorabia także Wiesław Pusz. Prowadzi on 7-hektarowe gospodarstwo, warte 250 tys. zł. Przyniosło mu one 6 tys. zł dochodu. Ma też dom 120 mkw. wart 220 tys. zł, 2 działki warte 100 tys. zł, nissana X-trail z 2005 i citroena berlingo z 2011.

Franciszek Budrowski z niespełna 20-hektarowego gospodarstwa osiągnął ponad 19,5 tys. zł przychodu. Samo gospodarstwo sokólski starosta wycenił na 200 tys. zł. Do tego posiada ponad 31 tys. zł oszczędności, odziedziczony po ojcu dom (50 mkw.), wyceniony przez PZU na 15 tys. zł i mieszkanie 62,2 mkw. warte 150 tys. Jeździ golfem z 2007 r. i fordem escortem z 1997, które posiada na spółkę z synami.

Dodatkowy dochód ma też Włodzimierz Pietroczuk, starosta hajnowski. Oprócz prawie 151 tys. zł pensji, otrzymuje ponad 12 tys. zł emerytury. Starosta dodatkowych dochodów nie osiągał, ale w korekcie do oświadczenia majątkowego wpisał, że "według CBA prowadzę działalność gospodarczą w ramach Podlaskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej".

Z powodu tej działalności CBA zażądało odwołania Pietroczuka ze stanowiska. Radni powiatu pomimo, że mieli się do niego odnieść do 19 maja, jeszcze tego nie uczynili. Sam starosta z zarzutami CBA się nie zgadza. Pietroczuk wraz z żoną dorobili się 29 tys. zł oszczędności, domu 190 mkw. z działką wartych 250 tys. zł oraz działki rekreacyjnej z domkiem wartych 80 tys. zł. Wraz synem spłaca jednak kredyt mieszkaniowy. Zostało im jeszcze 60 tys. zł długu.

Spore oszczędności ma Mikołaj Mantur, starosta siemiatycki. W 2012 r. zarobił on niewiele ponad 129 tys. zł. Odnotował jednak ok. 178 tys. zł oszczędności w gotówce, akcjach, dewizach oraz funduszach inwestycyjnych. Część tej kwoty stanowi współwłasność małżeńską. Manturowie mają też dom (170 mkw.) z działką warte 220 tys. zł.

Joanna Kulikowska zaoszczędziła 169 tys. zł. Wraz z mężem posiada mieszkanie - 84,5 mkw., które wyceniła na 250 tys. zł. Ma też prawo do ćwierci domu, którą wyceniła na 20 tys. zł i takiej samej części działek: 1,25 ha i 2900 mkw. wartych ok. 2,2 tys. zł. Jeździ natomiast hondą civic z 2005 r i skoda superb z 2004r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna