Tandem należący do litewskiego przewoźnika patrol ITD zatrzymał w poniedziałek na krajowej 61-ce w Łomży. Zestaw wyruszył pod załadunek z Litwy do Niemiec.
Podczas kontroli zapisów czasu pracy kierowcy na wykresówce uzyskanej z tachografu wątpliwości inspektorów wzbudziła znaczna rozbieżność między zadeklarowanym miejscem włożenia tarczy, a miejscem zatrzymania do kontroli. Dystans między Mariampolem a Łomżą wynosi ok. 205 km, lecz zapis na wykresówce wskazywał na przejechanie tylko 102 km. Dalsze czynności potwierdziły brak zapisu ponad 100 km w bieżącym okresie kierowania.
Zawodowy kierowca nie spodziewał się zmiany zakresu odpowiedzialności ze względu na zmianę przepisów od 1 stycznia 2022 roku i dużym zaskoczeniem było zatrzymanie przez inspektorów jego prawa jazdy na 3 miesiące oprócz dotychczasowych kar finansowych. Kontrolowany wbrew obowiązkowi nie rejestrujący za pomocą tachografu na wykresówce swojej aktywności po zapłaceniu na miejscu kaucji i mandatów zmienił swoje plany.
Wydane pokwitowanie na zatrzymane prawo jazdy uprawnia kierowcę do kierowania pojazdem tylko w okresie 72 godzin, co wpłynęło na decyzję litewskiego przewoźnika o zawróceniu składu do domu. Kontrolowany miał do zrealizowania przejazd do Niemiec wymagający znacznie większego czasu do dyspozycji.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?