Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszuści udawali pracownika banku i policjanta. 21-latek z powiatu bielskiego o mało nie stracił 17 tysięcy złotych

OPRAC.:
Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Wiarygodności całej historii dodawał fakt, że na ekranie telefonu 21-latka wyświetlił się numer infolinii banku a także numer lokalnej jednostki policji
Wiarygodności całej historii dodawał fakt, że na ekranie telefonu 21-latka wyświetlił się numer infolinii banku a także numer lokalnej jednostki policji pixabay.com/ zdjęcie ilustracyjne
Mężczyzna zainstalował aplikację do zdalnej obsługi telefonu. Oszuści mając jego dane zaciągnęli kredyt. Kiedy polecili 21-latkowi wpłacić pieniądze na podane przez nich konto. Choć intryga była misternie zaplanowana, nie powiodła się. Mężczyzna zorientował się, że to próba wyłudzenia. Powiadomił policjantów.

- Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności przy podejmowaniu wszelkich decyzji finansowych! Pracownicy banków nigdy nie żądają od klientów podania loginu, hasła do konta ani tym bardziej kodów autoryzacyjnych - przypomina podlaska policja.

Każdy telefon od osoby podającej się za pracownika banku, która proponuje zainstalowanie oprogramowania na telefonie lub komputerze, jest telefonem od oszustów. A ci nie odpuszczają i próbują różnych metod, by wyłudzić pieniądze.

Czytaj też: Oszustwo "na policjanta". Białostoczanka wyrzuciła z balkonu 150 tys. złotych. Podejrzani są już w rękach policji (zdjęcia, wideo)

Przykład? W poniedziałek do bielskich policjantów zgłosił się 21-letni mieszkaniec powiatu. Mężczyzna powiedział mundurowym o próbie oszustwa. Na wyświetlaczu jego telefonu pojawił się numer infolinii banku. W słuchawce usłyszał mężczyznę podający się za pracownika banku, który poinformował go, że ktoś próbował zaciągnąć pożyczkę na jego koncie. Dzwoniący zaoferował pomoc przy zabezpieczeniu oszczędności. Miała w tym pomóc aplikacja do zdalnej obsługi telefonu. 21- latek, nie rozłączając się, wykonywał wszystkie polecenia oszusta.

- Kiedy na jego koncie pojawiła się dyspozycja do wzięcia kredytu skontaktowała się z nim pracownica banku. Mężczyzna potwierdził, że chce wziąć kredyt na 17 tysięcy złotych - relacjonuje kom. Agnieszka Dąbrowska. - Następnie oszust polecił mu wypłacić te pieniądze, na wskazane konto za pomocą wpłatomatu w Białymstoku.

Zobacz także: Mężczyzna oskarżony o udział w gangu oszustów metodą "na wnuczka" prawomocnie skazany na 6,5 roku więzienia

Wiarygodności całej sytuacji dodał kolejny telefon, tym razem od mężczyzny podającego się za policjanta. Na wyświetlaczu jego telefonu pojawił się numer lokalnej policji. Rzekomy funkcjonariusz powiedział, że wie o próbie wyłudzenia pieniędzy i polecił 21-latkowi postępować zgodnie z instrukcjami fałszywego konsultanta.

Na szczęście mieszkaniec powiatu bielskiego jeszcze przed wpłaceniem pieniędzy zorientował się, że może to być oszustwo. Ostatecznie potwierdził to osobiście w placówce swojego banku. Dzięki temu nie stracił swoich oszczędności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna