Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszustwa na wnuczka. Babciu uważaj na fałszywego wnuczka lub policjanta. Nie daj się nabrać

(d)
Metody oszustw przybierają coraz to nowe oblicza, ale jednak nadal odbywa się to poprzez kontakt telefoniczny, oparty na chęci wyłudzenia pieniędzy od osób starszych, często zbyt  ufnych i czułych na potrzeby innych
Metody oszustw przybierają coraz to nowe oblicza, ale jednak nadal odbywa się to poprzez kontakt telefoniczny, oparty na chęci wyłudzenia pieniędzy od osób starszych, często zbyt ufnych i czułych na potrzeby innych Archiwum
Coraz więcej jest prób oszustw, których ofiarami są seniorzy. We wszystkich takich przestępstwach sprawcy wykorzystują łatwowierność, naiwność, empatię, zaufanie do innych osób oraz zaskoczenie pokrzywdzonych.

Oszuści mają wiele metod aby wyłudzić pieniądze. Bardzo często ich ofiarami padają osoby starsze. Łatwowierność i chęć pomocy najbliższym powoduje, że seniorzy stają się dla naciągaczy łatwym celem. Według raportu Grupy KRUK, który przygotował TNS Polska, seniorzy częściej pomagają finansowo innym, niż sami otrzymują taką pomoc. Ponadto osoby starsze często nieświadomie udzielają zbyt wielu informacji obcym osobom.

Poznaj sposoby działania oszustów

Naciągacze stosują różne sposoby oszukiwania osób starszych i wyłudzają od nich całkiem spore kwoty. Najbardziej znanymi i najczęściej stosowanymi metodami są: metoda „na policjanta”, „na wnuczka”, elektryków bądź innych „fachowców” czy urzędników.
Przestępcy najczęściej wyszukują osobę, jej adres i numer telefonu w książce telefonicznej. Nadal jedną z najczęstszych metod oszustw osób starszych jest „metoda na wnuczka”. Oszuści kontaktują się telefonicznie, podszywając się pod członka rodziny, np. wnuka i proszą o pilne pożyczenie gotówki. Mówią, że nie mogą odebrać pieniędzy osobiście i wyślą znajomego, którego dokładnie opisują. W umówionym terminie do mieszkania przychodzi ta osoba, która w imieniu rzekomego członka rodziny odbiera pieniądze.

Oszustwo na wnuczka w Białymstoku i Bielsku Podlaskim. Oszust miał pecha. Odebrał prawdziwy wnuczek

Kolejną metodą, coraz bardziej popularną wśród oszustów, jest „metoda na policjanta”. Osoby dzwoniące (oszuści) zdobywają zaufanie, podając się za policjanta, który tropi oszusta wyłudzającego pieniądze. Policjant ten prosi o przesłanie pieniędzy, które miałyby pomóc w ustaleniu tożsamości oszusta.

Oszuści chcąc wyłudzić pieniądze, podają się też za przedstawicieli różnych instytucji. Po wejściu do mieszkania wykorzystują nieuwagę domownika, penetrują dom i kradną pieniądze bądź cenne przedmioty. Seniorzy z województwa podlaskiego powinni być ostrożni wobec osób podających się za nowych sąsiadów czy znajomych naszych sąsiadów. W ten sposób wchodzą do mieszkania i kradną lub wyłudzają pieniądze.

Zasada „ograniczonego zaufania”

– Policjanci nigdy nie rozmawiają o prowadzonych przez siebie sprawach przez telefon! Nigdy nie proszą o wypłacanie i przekazywanie jakichkolwiek pieniędzy w celu ich „zabezpieczenia” przed oszustami – mówi aspirant Marcin Gawryluk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. – Pamiętajmy, że oszuści podczas prowadzonych rozmów telefonicznych grają na emocjach. Wykorzystują litość, strach, lęk – wszystko po to, aby zmanipulować potencjalną ofiarę, zdobyć informacje o posiadanych oszczędnościach oraz doprowadzić do przekazania tych pieniędzy oszustom. Nie dajmy się nabrać na tego typu historie. Pamiętajmy, że oszuści wywierając na swoich rozmówcach presję upływającego czasu, instruują jak, gdzie i komu należy przekazać wypłacone pieniądze, a potem kontakt się urywa. Często też proponują, żeby zadzwonić na komendę i zapytać o daną sprawę. Nie rozłączają wówczas połączenia telefonicznego i wystraszona ofiara, przekonana jest, że rozmawia z policjantem, a tak naprawdę kontynuuje rozmowę z oszustem, bo nie rozłączyła z nim połączenia. Dlatego bądźmy czujni. Nigdy nie przekazujmy pieniędzy nieznajomym. Zawsze sprawdzajmy usłyszane informacje u swoich bliskich, a o każdym podejrzanym telefonie powiadamiajmy policję.

Miły nie zawsze znaczy uczciwy

Osoby starsze łatwo ująć grzecznym i kulturalnym zachowaniem. Miły młody człowiek, który proponuje zaniesienie zakupów do domu i prosi o możliwość skorzystania z telefonu, niestety nie zawsze ma uczciwe zamiary. Należy pamiętać, że oszustwami trudnią się nie tylko mężczyźni. Sympatyczna dziewczyna, która telefonuje w imieniu „wnuczka” wcale nie musi być jego koleżanką.
Uczulajmy naszych bliskich, by nie dawali się zwieść w sytuacji, gdy za dobrymi manierami idzie niecodzienna prośba.

Policja radzi:

1. Bądź ostrożny w kontakcie z nieznajomym.
2. Nigdy nie przekazuj pieniędzy osobom, których nie znasz. Nie ufaj osobom, które telefonicznie podają się za krewnych lub ich przyjaciół.
3. Zawsze potwierdzaj „prośbę o pomoc", kontaktując się z Twoimi bliskimi: wykonaj telefon lub porozmawiaj bezpośrednio.
4. Wszelkie telefoniczne prośby o pomoc, w tym z zagranicy, grożą utratą pieniędzy.
5. Gdy ktoś dzwoni w takiej sprawie i podejrzewasz, że to może być oszust - koniecznie powiadom Policję (nr 112 lub 997)

Magazyn Informacyjny Kuriera Porannego i Gazety Współczesnej 20.09.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna