W Bielsku Podlaskim do kobiety zadzwonił mężczyzna, który podał się za policjanta. Oszust prosił o dane do jej konta bankowego. Czujna seniorka zaczęła wypytywać mężczyznę o dane osobowe więc ten się rozłączył.
Zobacz też Suwałki. Przedsiębiorca oskarżony o gwałt na 18-latce
Natomiast w Białymstoku na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna przedstawiając się jako wnuczek. Twierdził, że miał wypadek drogowy. Miał pecha, bo odebrał prawdziwy wnuczek.
Oszuści zadzwonili też do prababci naszej Internautki. - Dziękować Bogu, że odebrała jej opiekunka. Zadzwoniła płacząca kobieta, mówiła bardzo niewyraźne jakieś imię. Opowiadała, że jest na komisariacie, bo miała wypadek. Prosiła babcię, czyli opiekunkę, o 50 tysięcy złotych. Opiekunka powiedziała, że nie ma tylu pieniędzy, a ona powiedziała, że zadzwoni później. Na tym zakończyli rozmowę - relacjonuje nasza Czytelniczka.
Jak informuje policja, do tej pory na terenie Białegostoku odnotowano 7 prób oszustwa metodą na wnuczka, a w Bielsku Podlaskim 3 usiłowania oszustwa metodą na policjanta.
W przypadku odebrania takiego połączenia należy natychmiast rozłączyć się z przestępcą a o zaistniałej próbie oszustwa natychmiast poinformować Policję dzwoniąc pod nr 997.
WIDEONEWS. Magazyn Informacyjny: 22.02.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?