Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjenci byli ewakuowani (zdjęcia)

Krzysztof Jankowski
W trakcie akcji ratunkowej strażacy ewakuowali część chorych przy pomocy nowego podnośnika
W trakcie akcji ratunkowej strażacy ewakuowali część chorych przy pomocy nowego podnośnika K. Jankowski
Około godz. 11 strażacy dostali sygnał, że na oddziale dziecięcym bielskiego szpitala wybuchł pożar.

Ćwiczenia w bielskim szpitalu

Ogień pojawił się w pomieszczeniu kuchennym. Doszło tam do zwarcia elektrycznego w kuchence, służącej do podgrzewania mleka.

- Pożar był taki, że dwa piętra oddziału zostały mocno zadymione. Musieliśmy więc ewakuować pacjentów - opowiadali lekarze.

Zagubiony pacjent
W tym czasie przyjechali strażacy.

- Palące się w pomieszczeniu kuchennym meble polaliśmy wodą, a pacjentów ewakuowaliśmy przez okna przy pomocy podnośnika oraz skokochronu - informuje bryg. Jan Szkoda, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku Podlaskiej.

Najwięcej kłopotów strażacy mieli z zagubionym pacjentem, który schował się przed ogniem na jednej z sal.

- Namierzyliśmy go dzięki kamerze termowizyjnej i wynieśliśmy z budynku - mówili strażacy.

Po 40 minutach akcji mogli ogłosić, że ćwiczenia zorganizowane wczoraj w bielskim szpitalu okazały się sukcesem.

- Personel szpitala zachował się znakomicie. Wszyscy wiedzieli, co mają robić - podkreślał bryg. Jan Szkoda. - Także pozostałe służby, z pogotowiem ratunkowym na czele, zaprezentowały dobrą koordynację.
Wiadomo, jak się zachować

Bielski szpital bierze udział w tego typu ćwiczeniach co dwa lata.

- Dzięki temu w przypadku prawdziwego zagrożenia wiemy, jak mamy się zachować, by zapewnić bezpieczeństwo naszym pacjentom - powiedziała Bożena Grotowicz, dyrektor placówki.

Z kolei strażacy cieszyli się, że w ćwiczeniach dobrze spisał się pozyskany w tym roku sprzęt: 25-metrowy podnośnik i oraz zestaw do ewakuacji, które kosztowały 1,3 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna