Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paczki z żywnością: każdemu emerytowi 10 kg

Kazimierz Radzajewski
Józefa Kakareko nie prosi nikogo o pomoc, ta jej się należy z emeryckiego związku. Jej święta będą syte, ale samotne.
Józefa Kakareko nie prosi nikogo o pomoc, ta jej się należy z emeryckiego związku. Jej święta będą syte, ale samotne. K. Radzajewski
Emerytura i renta starcza im tylko na skromne życie. Nie chcą pamiętać o samotnych Wigiliach i smutnych Bożych Narodzeniach.

O nich pamięta zaś co roku Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Dostają paczki z żywnością, ale te nie zastąpią rodzinnego ciepła, którego im brakuje najbardziej.

Wczoraj moniecki oddział ZERiI podzielił pomiędzy swoich 468 członków aż 4,5 tony produktów spożywczych z Banku Żywności. Na każdego z nich przypadło blisko 10 kg. m.in. mleka, kaszy, cukru, dżemu.

Wystarczy na całe święta

Część seniorów czekała pod siedzibą związku już od 7 rano w kolejce, dwie długie godziny.

- W tym roku pozyskaliśmy łącznie 13 ton żywności. Wszystko to jest podzielone sprawiedliwie - poinformował nas Józef Popowski, prezes monieckiego oddziału ZERiI.

- To zawsze jakaś pomoc. Płacimy po 20 zł rocznie na naszą organizację, to teraz można odbić ten wydatek - zauważyła jedna z kobiet.

- Tylko gorzałki trzeba kupić - żartował Henryk Bajkowski.
Pan Henryk nie chce wspominać złych wigilii. Cieszy się za to z rychłego spotkania z dziećmi i wnuczętami.

- Nigdy nie byłem samotny podczas wigilii, nawet w USA miałem swojaków przy stole. Ale tu co roku zapraszamy na ten wieczór dwie samotne osoby. To ważne, żeby nikt tego dnia nie czuł się odrzucony - powiedział nam 79-letni Romuald Rudziewicz.

Smutno, gdy bliskich nie ma

Helena Popowska ma złe wspomnienia sprzed 26 lat, gdy przy stole wigilijnym zabrakło jej męża.

- To była najsmutniejsza wigilia. Teraz z dziećmi i wnukami wspominamy zmarłych - rozczuliła się pani Helena.

- Będzie tylko mój syn z Przytu-lanki, reszta dzieci ma swoje wigilie w Białymstoku. Tak jest już od kilkunastu lat. Smutno mi - zapłakała cicho 81-letnia Józefa Kakareko.

Seniorom nie żyje się może dostatnio, ale najwięcej radości mają nie z podarunków, tylko ze zwyczajnej rodzinnej miłości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna