Przedstawiciele z podlaskiej Pracowni na rzecz Wszystkich Istot i zastanawiają się nad zawiadomieniem prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.
To trzeci w ciągu kilkunastu miesięcy przypadek ujawnienia wycinki ponadstuletnich drzew w puszczy. Po klonach i dębie, teraz padł stary jesion.
- Nie sposób sobie wyobrazić, ile podobnych przypadków zostało niezauważonych. Zakaz wycinania ponadstuletnich drzew w puszczy to fikcja - twierdzą ekolodzy. - W tym przypadku leśnicy złamali zakazy usuwania ponadstuletnich drzew i usuwania drzew dziuplastych, zniszczyli siedlisko gatunku objętego ochroną ścisłą, naruszyli zapisy z Dyrektywy Siedliskowej nakazujące ochronę pachnicy.
Według Nadleśnictwa Hajnówka, na terenie którego wycięto jesion, drzewo nie było aż tak wiekowe, jak twierdzą ekolodzy.
- Wycinka na tym obszarze była elementem planu urządzania lasu, ustalanego przez niezależne biuro urządzania lasu i geodezji leśnej - mówi Grzegorz Bielecki, nadleśniczy z Hajnówki. - Taki dokument jest sporządzany raz na 10 lat, na pewno nie było w nim ujętych drzew ponadstuletnich.
Nadleśniczy dodaje jednak, że wycina się rocznie kilkaset tysięcy drzew i "arcyincydentalnie" pomyłka może się wydarzyć. Bo w czasie wycinki nikt się szczegółowo drzewom nie przygląda. Nie sprawdza się też, czy są zasiedlone przez gatunki chronione.
- Leśnik nie jest w stanie stwierdzić przed ścięciem, jakie organizmy zamieszkują drzewo, zwłaszcza że są one w środku pnia - dodaje Bielecki.
Zdaniem ekologów, w pociętych konarach drzewa nadal znajdują się larwy pachnicy. Dlatego wystąpili do ministra środowiska o zgodę na przeniesienie larw w miejsce, w którym będą miały lepsze warunki do przetrwania.
- Mam nadzieję, że dostanę w ciągu kilku dni zgodę, inaczej przeżycie larw stoi pod znakiem zapytania - mówi Adam Bohdan z Pracowni. - To kolejny przykład pokazujący, że w Puszczy Białowieskiej nie można pogodzić pozyskania drewna i ochrony przyrody. Po raz kolejny apelujemy do ministra środowiska o podjęcie zdecydowanych kroków, w przeciwnym razie będziemy zmuszeni interweniować w Komisji Europejskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?