Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Państwowa Inspekcja Pracy doradza jak uniknąć wypadków

Aleksandra Gierwat [email protected]
Nawet cyrkowcy nie odważyliby się tak pracować bez zabezpieczeń. M.in. takie zdjęcia inspektorzy pokazują na szkoleniach.
Nawet cyrkowcy nie odważyliby się tak pracować bez zabezpieczeń. M.in. takie zdjęcia inspektorzy pokazują na szkoleniach.
Łomża. Do pracodawcy przyjdą z pomocą, a nie z mandatem. Po to, by na naszych budowach nie ginęło tyle osób.

Nie jestem inspektorem, nie trzeba się mnie bać. Mandatu nikomu nie wlepię - zapewnia Wioletta Młynarczuk z Okręgowej Inspekcji Pracy w Białymstoku.

Bo w prowadzonej przez PIP akcji nie chodzi o to, by karać, ale by pomóc. O tym, że pracodawcy, ale też pracownicy wciąż bywają na bakier z przepisami bhp świadczą nie tylko systematycznie przeprowadzane przez inspektorów kontrole podlaskich placów budowy, ale też, niestety, wypadki przy pracy. Tylko w lutym tego roku zginęło w ten sposób pięć osób. W marcu do szpitala trafili trzej pracownicy podzambrowskiej fabryki okien, a pod Szepietowem zginął młody mężczyzna.

- Mamy dopiero kwiecień, a ofiar jest już tyle, ile przez cały zeszły rok - mówi Młynarczuk. - Ale co tu się dziwić, skoro na budowach widok pracownika bez kasku czy bez szelek wciąż nie należy do rzadkości... Bywa, że do tragedii nie dochodzi tylko dzięki szybkiej reakcji przechodniów, którzy o takich sytuacjach informują inspekcję pracy.

W takim przypadku podczas wizyty inspektora nie obędzie się bez mandatu. Ale PIP woli stawiać na prewencję. Dlatego pracodawcom, którzy zgłoszą się do programu, oferuje się nie tylko konsultacje i materiały szkoleniowe, ale i zawieszenie na ten okres kontroli. PIP na wstępie ocenia, co trzeba poprawić, a pracodawca sam próbuje dostosować warunki pracy w swojej firmie do przepisów. Na zakończenie inspektorzy ponownie oceniają stan bezpieczeństwa. Jeśli uległ poprawie, wystawiają odpowiedni certyfikat.

- Przypominam, że jeśli pracodawca zgłosi nam problemy z zastosowaniem zabezpieczeń miejsca pracy czy z maszynami, pomożemy, a nie ukarzemy - tłumaczy Młynarczuk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna