Natomiast nieruchomość – ponad 13-hektarowa działka podarowana szkole w 2006 roku wróciła do miasta. Zostanie najprawdopodobniej przeznaczona pod zabudowę mieszkaniową, ale decyzję w tej kwestii podejmą radni podczas uchwalania planu zagospodarowania.
Miała to być jedna z największych inwestycji w mieście. PWSZ planowała budowę kampusu z budynkami dydaktycznymi oraz akademikiem za ponad 45 mln złotych. Władze miasta podarowały szkole nieruchomość ale do tej pory porasta ona chwastami. Okazało się bowiem, że uczelni nie udało się pozyskać na planowane przedsięwzięcie funduszy unijnych. A własnych środków nie posiadała. Parę lat temu pojawił się pomysł, aby wcześniejsze plany nieco zweryfikować i przy ulicy Ogrodowej wybudować centrum dydaktyczno-sportowe. Miały tam powstać sale wykładowe i laboratoria, ale też boisko, sala sportowa oraz mieszkania dla wykładowców. Kluczowym obiektem miało być m.in. laboratorium fizjoterapii wyposażone w specjalistyczny sprzęt naukowo-medyczny. To właśnie od rozwoju instytutu ochrony zdrowia uczelnia uzależniała ostateczny kształt centrum. Projekt ten był o wiele tańszy od poprzedniego i miał pochłonąć około 8 mln złotych. Ale też nie udało się go zrealizować z uwagi na brak środków. Uczelnia zainwestowała w modernizację istniejącej już bazy. W obiekcie przy ulicy Noniewi-cza powstało m.in. Centrum Symulacji Medycznej i Centrum Mechatroniczne, a przy ulicy Szkolnej - bursa szkolna. To w pełni zaspokaja potrzeby suwalskiej szkoły zawodowej, a w takiej sytuacji kolejne inwestycje nie są uzasadnione. Władze uczelni poinformowały prezydenta miasta, że rezygnują z darowizny.
Tajemniczy klient ze skarbówki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?