Zajmie się tam kontaktami z wyższymi uczelniami. - To wszystko jest zgodne z prawem - zapewnia Wiktor Raczkowski, prezes suwalskiego PNT.
Przetarg na zatrudnienie specjalisty do spraw kontaktu z uczelniami wyższymi odbył się kilka tygodni temu. Wpłynęła tylko jedna oferta. Pochodziła od Anna Poźniak, która jednocześnie wchodzi w skład rady nadzorczej parku. Reprezentuje tam Państwową Wyższą Szkołę Zawodową w Suwałkach. Jest wicekanclerzem tej uczelni.
Oferta opiewa na ponad 73 tys. zł. Projekt rozpisany jest do 2015 r. Prezes Raczkowski mówi, że taka osoba PNT jest niezbędna. - To już nie nasza wina, iż wpłynęła tylko jedna oferta - dodaje. - Spełnia ona jednak wszystkie kryteria.
Prezes zapewnia jednocześnie, że Anna Poźniak, jako członkini rady nadzorczej, nie zasiadała w komisji konkursowej. - W skład tego gremium weszli pracownicy parku - mówi.
A. Poźniak zapytaliśmy wczoraj, jak wyobraża sobie nadzór samej siebie. Bo wszelka działalność PNT powinna być pod kontrolą rady nadzorczej. Odpowiedziała nam, że sprawa jest już bezprzedmiotowa. Powód? Rada nadzorcza przestanie wkrótce istnieć i zastąpi ją inne gremium, w którego skład ona już nie wejdzie.
Prezes Raczkowski mówi jednak, że to dopiero wstępne plany. Na razie rada nadzorcza funkcjonuje w obecnym składzie.
O to, czy członkowie tego gremium powinni otrzymywać zlecenia od firmy, którą mają nadzorować próbowaliśmy wczoraj zapytać Marka Korzuna, przewodniczącego rady, reprezentującego suwalski samorząd. Ale nie odbierał telefonu i nie odpowiedział na nagraną na automatycznej sekretarce informację.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
