Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Park Przemysłowy Łomża. Potrzebne są pomysły. Pieniądze się znajdą

Paweł Chojnowski
Andrzej Kiełczewski, prezes PPŁ wierzy, że nie zabraknie młodych ludzi z pomysłami, które warto będzie dofinansować
Andrzej Kiełczewski, prezes PPŁ wierzy, że nie zabraknie młodych ludzi z pomysłami, które warto będzie dofinansować P. Chojnowski
W tym projekcie można dostać nawet 800 tys. zł bezzwrotnej dotacji.

Masz innowacyjny pomysł na produkt lub usługę? Coś, czego nie było dotychczas w kraju albo nawet całej Europie? Możesz dostać dofinansowania na tzw. start-up w wysokości od 50 tys. zł do nawet 800 tys. zł. Ale droga do tych pieniędzy nie jest łatwa.

Kasa dla młodych

- Trzeba przejść 12 „kroków” - mówi Andrzej Kiełczewski, prezes Parku Przemysłowego Łomża, który we współpracy z pięcioma innymi parkami ze wschodniej Polski realizuje projekt „Platformy startowe dla nowych pomysłów - Hub of Talents”. - Przede wszystkim trzeba spełnić wymagania formalne: mieć do 35 lat, a pomysł nie może być przedmiotem wcześniejszej działalności - wyjaśnia.

Do wzięcia są (i będą w przyszłości) spore pieniądze. Ale UE dołoży tylko do tych start-upów, czyli nowych i poszukujących przedsiębiorstw, które przyniosą zysk, będą realne, a przede wszystkim - innowacyjne. Nie ma przy tym sztywnego podziału, gdzie trafią środki. Po prostu tam, gdzie będą najlepsze pomysły. Łącznie wsparcie uzyska 60 start-upów.

Zgłoszenia oceni panel ekspertów. A później start-upowiec będzie musiał założyć spółkę kapitałową (minimalny wkład do niej to 5 tys. zł). To pierwsza przeszkoda. Druga to wkład własny w wysokości 15 proc. Przy kosztownych projektach może to być bariera nie do przebycia dla wielu osób, szczególnie studentów. A to do młodych ludzi z nowatorskimi pomysłami kierowany jest „Hub of Talents”.

Pomogą aniołowie biznesu

- Pomożemy zdobyć wkład własny - zapewnia Kiełczewski. - Są osoby, tu w Łomży, które zechcą wesprzeć młode start-upy. Jako „aniołowie biznesu” chcą zainwestować, otrzymując w zamian część udziałów w spółkach - tłumaczy.

Chętni zarówno do realizowania swoich pomysłów, jak i do inwestowania w nie już zgłaszają się do PPŁ.

A jak wygląda dalsza droga do powstania innowacyjnego biznesu? Start-upowiec otrzymuje opiekuna, z którym opracowuje plan rozwoju. Na okres inkubacji przedsięwzięcia, czyli od dwóch do 10 miesięcy, dostaje też w siedzibie PPŁ stanowisko do pracy, bierze udział w szkoleniach i warsztatach (od wystąpień publicznych po obsługę księgową). Kiedy pomysł na biznes się „wykluje”, uczestnik projektu otrzymuje dofinansowanie, samemu zapewniając wspomniany wkład własny.

- Zależy nam, by jak najwięcej osób z Łomży wzięło udział w tym pilotażowym programie - nie ukrywa Kiełczewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna