Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco
Trwa montaż bramek na parkingu Galerii Alfa przy ulicy Świętojańskiej. Od połowy sierpnia za miejsce parkingowe zapłacą nie tylko klienci, ale także najemcy i pracownicy. Pierwsze dwie godziny będą za darmo, jednak za każdą kolejną godzinę trzeba zapłacić dwa złote.
Pani Anna Anchimiuk z butiku De Facto jest oburzona tym pomysłem. - Dojeżdżam do pracy samochodem, za miesiąc parkowania zapłacę ponad 300 zł. Rozmawiałam też z pracownikami innych sklepów, wszyscy jesteśmy zbulwersowani. Cenę parkowania powinien pokrywać czynsz, którego koszt wynosi nawet 20 tysięcy miesięcznie.
Nie tylko ona jest niezadowolona - Do pracy jeżdżę autobusem, więc bezpośrednio problem mnie nie dotyczy. Ale z pewnością decyzja o płatnym parkowaniu spowoduje straty. Inne białostockie galerie nie wprowadzają opłat parkingowych. Możemy stracić klientów - mówi Joanna Korcz z Biura Podróży Itaka.
Jak udało nam się ustalić, decyzja spowodowana jest zajmowaniem miejsc parkingowych przez pracowników okolicznych instytucji. Klienci Alfy nie mają gdzie zaparkować, a parking Alfy zaczyna przypominać prywatny garaż w centrum miasta. Takie rozwiązania stosuje się w warszawskich centrach handlowych, czy sprawdzi się to w Białymstoku?
Na komentarz, dyrektor Galerii Alfa Marta Olszewska, kazała poczekać do piątku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?