We wtorkowe przedpołudnie na lekkoatletycznym stadionie w Paryżu w biegu repasażowym na 110 metrów przez płotki wystąpił Damian Czykier z Podlasia Białystok. Niestety, nasz płotkarz zajął piąte miejsce i odpadł z dalszej rywalizacji. Czykier uzyskał czas 13.71. Awansu do półfinału nie wywalczyli także Jakub Szymański, który uzyskał czas 13.63 i zajął 4. miejsce w swoim biegu oraz Krzysztof Kiljan 13.73, który był szósty.
Niemal jednocześnie z Czykierem na torze jakowym startowała kajakarka Cresovii Białystok Sylwia Szczerbińska. Białostoczanka popłynęła w C2 razem z Dorotą Borowską, której zostało cofnięte zawieszenie po wykryciu niedozwolonego środka.
Przypomnijmy, że Borowska została zawieszona z powodu wykrycia w jej organizmie śladowych ilości środka dopingującego. Polka poddała się wszelkim badaniom, by udowodnić, że nie przyjęła żadnej substancji świadomie. Stało się to na skutek leczenia jej psa, któremu włoski lekarz weterynarii przypisał lek w aerozolu na poranione łapy. Okazało się, że w tym leku znajdowała się zabroniona dla sportowców substancja. Borowska i jej pies przeszli badania w laboratorium w Strasburgu, by udowodnić, że ta historia jest prawdziwa.
Borowska w poniedziałek przyleciała do Paryża i już następnego dnia wzięła udział w zawodach. W eliminacjach C2 na 500 metrów Szczerbińska i Borowska zajęły trzecie miejsce za osadami Chin i Węgier i nie awansowały bezpośrednio do półfinałów. O godz. 14.10 jeszcze we wtorek popłyną w ćwierćfinałowych repasażach.
Polska wygrywa na inaugurację
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?