Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Patrole do północy

Anna Piotrowska
Dodatkowy dwuosobowy patrol pieszy będzie można spotkać głównie w centrum Bielska
Dodatkowy dwuosobowy patrol pieszy będzie można spotkać głównie w centrum Bielska Fot. A. Piotrowska
Bielsk Podlaski. W Bielsku będzie bezpieczniej! Władze miasta zgodziły się bowiem płacić za dodatkowe policyjne patrole piesze.

Coraz częściej docierają do nas informacje o wybrykach młodzieży, bójkach, rozbojach i kradzieżach. Aby im zapobiec, radni miasta zdecydowali się zapłacić 9,1 tys. zł za dodatkowe patrole piesze policji od początku października do końca listopada.
Poprzednia taka akcja, która trwała od maja do końca sierpnia, dała bardzo dobre efekty. Ogólna przestępczość spadła, w porównaniu z rokiem ubiegłym, aż o 10,5 proc. Duży był w tym wkład właśnie dodatkowych patroli policji.
Widoczna policja
- Policję widziało się znacznie częściej, szczególnie latem - mówi Helena Sidoruk, bielszczanka. - Dzięki temu wszyscy mogliśmy czuć się bardziej bezpieczni. Młodzież boi się szaleć, jak widzi w pobliżu policjantów. Dlatego im częściej będziemy widzieć w mieście policjantów, szczególnie wieczorem, tym lepiej.
Mieszkańcy Bielska chcą, by ulice patrolowali funkcjonariusze, ponieważ w mieście nie ma straży miejskiej, a ochroniarze, których od miesiąca zatrudnia Spółdzielnia Mieszkaniowa, nie mają takich uprawnień, jak policja. Mogą jedynie wylegitymować, zatrzymać sprawcę przestępstwa, a następnie przekazać policji.
- Przed policją młodzież ma jeszcze trochę respektu - mówi 35-letni Bogdan S. - A ochrona? Często boi się reagować.
Praca w patrolupo godzinach
Policjanci pracują w dodatkowych patrolach pieszych w czasie wolnym od służby. Za jeden ośmiogodzinny patrol zarabiają 130 zł brutto. Chętnych, żeby dorobić do skromnych pensji, nie brakuje. Patrole będzie można spotkać na ulicach już od poniedziałku w godz. od 16 do 24 lub od 18 do 24. W zależności od zapotrzebowania na ulice wyjdzie jeden lub dwa dodatkowe patrole.
W Białymstoku to sięsprawdziło
Część radnych miasta miała wątpliwości co do sensowności wyłożenia pieniędzy na dodatkowe patrole. Ich zdaniem policja i tak ma za zadanie ochraniać miasto. Dlaczego więc jeszcze dodatkowo za to płacić? Patrole tak czy inaczej powinny chodzić.
- Mamy mało ludzi - mówi mł. insp. Mirosław Zwada, komendant Komendy Powiatowej Policji w Bielsku. - Cały powiat, nie tylko Bielsk, patrolowany jest przez zaledwie 18 policjantów. Mamy niedobór siedmiu osób, ale trzy już zatrudniliśmy i są szkolone. Młodzi nie chcą jednak przychodzić do pracy za takie pieniądze, a jak nawet chcą, to często nie spełniają wymogów. Te dodatkowe patrole dają możliwość dorobienia do pensji, a miasto i tak kosztuje to znacznie taniej niż straż miejska. Te patrole były moją inicjatywą. Wcześniej pracowałem w Białymstoku, gdzie to się sprawdziło.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna