Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Kukiz walczy o sprawiedliwe wybory. Chce zmienić konstytucję (zdjęcia)

Andrzej Zdanowicz
- System taki działa od ok. 500 lat w Wielkiej Brytanii oraz wszystkich liczących się na świecie państwach demokratycznych - tłumaczył zebranym w klubokawiarni Piasta 14.Zakłada on  podzielenie kraju  na 460 okręgów wyborczych skupiających po kilkadziesiąt tysięcy osób. Każdy z okręgów miałby w Sejmie jednego przedstawiciela, który ponosiłby bezpośrednią odpowiedzialność przed wyborcami. Dodatkowo,  jeśli poseł nie spełniałby obietnic przedwyborczych, mógłby zostać odwołany w drodze referendum.
- System taki działa od ok. 500 lat w Wielkiej Brytanii oraz wszystkich liczących się na świecie państwach demokratycznych - tłumaczył zebranym w klubokawiarni Piasta 14.Zakłada on podzielenie kraju na 460 okręgów wyborczych skupiających po kilkadziesiąt tysięcy osób. Każdy z okręgów miałby w Sejmie jednego przedstawiciela, który ponosiłby bezpośrednią odpowiedzialność przed wyborcami. Dodatkowo, jeśli poseł nie spełniałby obietnic przedwyborczych, mógłby zostać odwołany w drodze referendum. Anatol Chomicz
Demokracja w naszym kraju to iluzja - twierdzi Paweł Kukiz. - Mając proporcjonalną ordynację wyborczą to nie my, ale szefowie partii decydują o tym, kto zasiądzie w parlamencie. W dodatku mają oni dyktatorską władzę i przy każdym ważniejszym głosowaniu, to oni, a nie sami posłowie decydują o przyjęciu lub odrzuceniu ustaw.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna