Wielokrotny mistrz Polski w wadze superciężkiej wystąpił na gali Poznań Boxing Night. Jego rywalem był silny fizycznie, ale nie mający jeszcze większego doświadczenia w ringu Paweł Sowik (0-2).
Wierzbicki od pierwszego gongu dominował. Już w pierwszej rundzie po silnym prawym sierpowym Sowik był liczony. Dzieła zniszczenia Wierzbicki dokonał w drugiej odsłonie pojedynku zaplanowanego na cztery rundy. Znowu po prawym sierpowym rywal zachwiał się, a po kolejnych ciosach zawisł na linach. Sędzia Włodzimierz Kromka w obawie przed ciężkim nokautem, nawet nie licząc, nie dopuścił Sowika do dalszej walki.
- Miałem w głowie inne zakończenie. Chciałem pierwszą walkę przeboksować z wyczuciem. Debiut, pierwszy nokdaun, jestem bardzo zadowolony - mówił po walce reporterowi Polsatu Wierzbicki. - Troszkę zawodziły nogi, ale walka wygrana, nie ma co do niej wracać. Teraz będzie spoczywała na mnie większa presja niż dotąd. Pierwszym trenerem pozostanie Tomasz Potapczyk, ale na sparingi będę już jeździł do Warszawy.
Wierzbicki to czołowa postać w polskim boksie amatorskim w kategorii superciężkiej. W 2012 roku zawodnik Boxingu Sokółka zrobił wielką niespodziankę, gdy zdobył srebrny medal młodzieżowych mistrzostw świata w kategorii ciężkiej, które odbyły się w Erywaniu. Przed nim w tej imprezie biało-czerwoni wywalczyli osiem medali. W finałach boksowało do tej pory tylko dwóch Polaków - po srebro sięgnęli Jerzy Kaczmarek w Jokohamie w 1979 roku i Andrzej Gołota sześć lat później w Bukareszcie.
W tym roku podopieczny Tomasza Potapczyka podpisał kontrakt z grupą Sferis Knockout Promotions.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?