Do zdarzenia doszło w ostatnią sobotę, podczas imprezy hiphopowej, która odbyła się w Zielonej Górze. W pewnym momencie na scenę wszedł raper Peja. Kiedy zauważył, że jeden z uczestników koncertu pokazuje w jego stronę środkowy palec, zaczął rzucać ze sceny wyzwiskami.
- Ty, kur.., pedale, jak ja rapowałem ty dziwko, to tyś nie wiedział kur... jak się masz wysr... kur... - krzyczy ze sceny hiphopowiec.
- Ch.. ci na imię! Ty kur.. ch.. ci na imię. Jesteś kretynem, więc wypierd.... mi kur.. - skanduje razem z raperem tłum. Peja krzyczy do fanów, aby zajęli się mężczyzną, który go obraził.
Chwilę później kilkanaście osób rzuciło się na mężczyznę. Kopało i okładało go pięściami, tymczasem Peja krzyczał ze sceny: - Tak kończą frajerzy!
Za nawoływanie do popełnienie przestępstwa raperowi grozi do trzech lat więzienia. Jednak policja jeszcze nie zdecydowała, czy zajmie się sprawą zielonogórskiego koncertu.
- Materiały filmowe zbada policyjny ekspert i dopiero po tym okaże się, czy wszcząć przeciwko Pei postępowanie - powiedziała w rozmowie z tvn24.pl Małgorzata Stanisławska rzecznik KMP w Zielonej Górze.
Podżeganie do popełniania przestępstwa jest zagrożone tą samą karą co dokonanie przestępstwa. Gdyby śledczy ocenili, że artysta w znacznym stopniu przyczynił się do pobicia i jeśli ofiara doznałaby ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, mogłoby mu grozić nawet do 8 lat.
Źródło: Dziennik Wschodni
Peja na koncercie: Wiecie co robić z frajerem? Tłum go zlinczował (wideo)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?