Polskie siatkarki przegrały z Chinkami 1:3 (25:22, 15:25, 20:25, 22:25) w meczu turnieju olimpijskiego grupy A. Polki doznały drugiej porażki na igrzyskach, ale wciąż
mają szanse na awans do ćwierćfinału. W środę o godz. 16 zagrają "o życie" z Japonią.
Wreszcie dobre wiadomości nadeszły z pływalni. Poniedziałkowe eliminacje okazały się udane dla dwojga naszych reprezentantów - Paweł Korzeniowski i Katarzyna Baranowska awansowali do półfinałów swoich konkurencji. Nie udało się jedynie Paulinie Barzyckiej.
Korzeniowski uzyskał piąty czas na 200 m stylem motylkowym - 1.55,21. Wygrał niezawodny Amerykanin Michael Phelps (1.53,70), który pobił rekord olimpijski i udanie rozpoczął walkę o trzeci z planowanych ośmiu złotych medali. Z kolei Baranowska po raz drugi pobiła rekord Polski - tym razem na 200 m stylem zmiennym. Do półfinału awansowała z dziewiątym czasem - 2.12,47.
Zwycięstwo odniosła Agnieszka Radwańska. Rozstawiona z numerem ósmym Polka pokonała Yung-Jan Chan (Tajwan) 6:1, 7:6 (8-6) w pierwszej rundzie turnieju tenisa. Kolejną przeciwniczką Radwańskiej będzie Włoszka Francesca Schiavone.
Wydarzeniem dnia w Pekinie był złoty medal Valentiny Vezzali. Włoszka po raz trzeci z rzędu została mistrzynią olimpijską we florecie. Jest pierwszą w całej historii szermierki, która dokonała tej sztuki. Łącznie w dorobku ma już sześć medali olimpijskich, 16 z mistrzostw świata i 10 z mistrzostw Europy. Dzisiaj w finale pokonała 6:5 Hyunhee Nam z Korei Płd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?