- W "Piaskownicy" pod pozornie śmiesznymi scenkami kryje się mnóstwo prawdy o ludziach - mówi reżyser, a zarazem dyrektor artystyczny TrzyRzecza, Konrad Dulkowski. - To jest tak naprawdę rzecz o związkach damsko-męskich.
I to o związkach, które nie ważne czy w dzieciństwie, czy w dorosłym życiu - nie są nigdy łatwe. To piękna opowieść o niespełnionej miłości. A przez to, że ukazana oczami dziecięcych bohaterów, bardziej przystępna. I dająca się przełożyć na świat nas, ludzi dorosłych i przynajmniej z założenia dojrzałych.
- Mój bohater to młody człowiek, uwięziony w swoim świecie, z którego tak samo bardzo chce się wydostać, jak nie potrafi - mówi Michał Kitliński, grający Protazka. - Pasuje do schematu typowego singla młodego pokolenia 25, 30 latków. W tym pokoleniu ciężko się jest ludziom znaleźć. A jak się znajdują, to bardzo często się mijają. Tak też jest w przypadku jego i Miłki.
- Miłka jest niby dorosłą osobą, ale tak naprawdę zachowuje się momentami jak dziecko - dodaje Joanna Zubrycka. - Ona jest dojrzalsza emocjonalnie od Protazka, więcej rzeczy rozumie. Muzykę do spektaklu przygotowała Miss God. Premiera planowana jest na 31 marca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?