Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pięć złotych za litr bezołowiowej 98

(peż)
Archiwum
W Polsce pojawiła się już benzyna po 5 zł za litr. Ale ponieważ ceny w rafineriach w ostatnich dniach spadły, analitycy prorokują obniżki na stacjach. Na jak długo?

Gabriela Kozan analityk e-petrol.pl

Gabriela Kozan analityk e-petrol.pl

W minionym tygodniu na jednej szczecińskiej stacji paliw kierowcy mogli zatankować benzynę bezołowiową 98 w cenie powyżej 5 zł za litr. e-petrol.pl chce jednak uspokoić kierowców przerażonych przekroczeniem tej psychologicznej granicy cenowej: w środę, 18 czerwca rzeczywiście średnia hurtowa cena tego paliwa w polskich rafineriach wyniosła 3804 zł netto za 1000 litrów (najwyższa cena benzyny bezołowiowej 98 od kilku lat), jednak w piątek było już taniej i to o ponad 40 zł. Trzeba zatem zdawać sobie sprawę z tego, że rekordowe ceny u producentów paliw będą przekładały się na podwyżki cen na stacjach i sytuacje, że za litr najlepszej benzyny 98 kierowcy będą płacić 5 zł będą się zdarzały, choć na razie incydentalnie. Z analizy e-petrol.pl na najbliższe dni wynika jednak, że ceny benzyn i diesla na stacjach paliw powinny jeszcze wciąż kształtować się w znanych od kilkunastu dni przedziałach 4,63-4,70 za litr.

Tego nie wie nikt. Najlepiej na tym wszystkim wychodzą tankujący LPG.
W obawie, że rekordowe ceny mogą zahamować wzrost gospodarczy i doprowadzić do zmniejszenia zapotrzebowania na ropę naftową, Arabia Saudyjska podjęła decyzję o zwiększeniu od lipca produkcji o ok. pół miliona baryłek.

To uspokoiło nieco ceny światowe ropy. Ale pod wpływem informacji z Nigerii, (atak na instalacje naftowe i zmniejszenie produkcji), cena baryłki znów poszybowała. Na rynku europejskim zaś spadła, bo Chińczycy podnieśli u siebie ceny paliw, a rynek odebrał to jako sygnał spowolnienia ich gospodarki czyli mniejszego zapotrzebowania na ropę.

A w Brukseli, na skutek apeli francuskiego prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego, we wnioskach końcowych szczytu przywódcy państw UE zgodzili się na rozważenie, jak ulżyć grupom ludności i sektorom gospodarki najbardziej dotkniętym sytuacją na rynku ropy, ale nie potrafili się porozumieć co do konkretnych środków, zwłaszcza podatkowych. Francja chce ustalenia pułapu pobieranego od paliw podatku VAT. Austria opowiada się za opodatkowaniem spekulacji na rynku paliw, a Włochy są za dodatkowym opodatkowaniem zysków koncernów paliwowych. We wnioskach końcowych znalazł się zapis, że wszelkie środki muszą być "krótkoterminowe", a interwencje podatkowe nie mogą zaburzać mechanizmów rynkowych i zakłócić koniecznego "dostosowania się" do rosnących cen ropy, które - przypomniał przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Barroso - nie będą już niższe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna