Władze szpitala utyskują, że nie ma rąk do pracy i proponują siostrom najniższą krajową. Jeszcze niedawno po te angaże ustawiłaby się kolejka. Dziś trzeba być zdesperowanym albo mało zaradnym, aby po nie sięgnąć. O to drugie trudno siostry podejrzewać.
W Europie brakuje średniego personelu medycznego. Placówki z tęsknotą patrzą na wschód UE i czekają. W Wielkiej Brytanii na państwowej posadzie pielęgniarka na dzień dobry dostaje 11 funtów za godzinę pracy (najniższa płaca 6,7 funta). A jak nie chce pracować w szpitalu, to bez kłopotów zatrudni się w domu opieki. I stawka rośnie: 13, 14, a nawet 17 funtów. Nikt o zdrowych zmysłach takiej oferty nie odrzuci. Zachęcam: Wyjeżdżajcie! I to będzie skuteczniejsze niż protesty.
Przeczytaj też SPOZ Augustów. Szpital czeka na zgłoszenia pielęgniarek
Nieuchronnie zmierzamy w Polsce do podwyżek dla pielęgniarek, bo naiwnością i obietnicami pacjentów nie wyleczymy. I nie byłoby to głupie, tylko trzeba się spieszyć, bo nie będzie komu dawać tych podwyżek. Wtedy zostaną tylko modły o cud.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?