Pierogarnia Soodi w Białymstoku już otwarta. Tu zjesz pierogi jak u babci (zdjęcia) [2 listopada 2019]
W środę (30.10), na białostockiej mapie kulinarnej pojawiło się nowe interesujące miejsce. Pomysł na stworzenie lokalu, rodził się z głowie Dawida Siniło już cztery lata wcześniej.
- Doszedłem do wniosku, że w Białymstoku nie ma miejsca, w którym można by było zjeść w stu procentach świeże posiłki. W tamtym momencie powiększyła mi się rodzina. Zauważyłem, że nie ma tu też restauracji, do której mógłbym iść ze swoją córką i spokojnie zjeść, kiedy ona zajęłaby się zabawą. Przez ostatnie lata, szukałem więc odpowiedniego lokalu i dopracowywałem swój koncept - mówi pan Dawid.
I tak postała Pierogarnia Soodi. Właściciele restauracji zapewniają, że na pierwszym miejscu stawiają na jakość i świeżość produktów, z których przygotowują swoje dania. Wszystko przygotowywane jest na oczach gości.
Cała restauracja podzielona jest na kilka stref. Jest miejsce, gdzie w ciszy i spokoju zje się biznesowy lunch i porozmawia intymnie o interesach. Stworzono również kącik relaksu, gdzie można po sporej porcji pierogów zatopić się w wygodny fotel i odpocząć przy kawie i deserze. Jednak miejscem najbardziej rzucającym się w oczy, jest duży plac zabaw dla najmłodszych, zaprojektowany tak, by głośna i wesoła zabawa dzieci, nie przeszkadzała rodzicom w spokojnym delektowaniu się posiłkiem.
Miękkie kanapy, duże fotele i tapety z leśnymi motywami sprawiają, że w lokalu jest miło i przytulnie.
Szefem kuchni jest Dawid Siniło, który warsztatu uczył się m.in. od najlepszego kucharza w Danii, posiadacza gwiazdek Michelin – Bo Bech. Gotował także w Londynie, w polskich cztero- i pięciogwiazdkowych hotelach (w tym w białostockim Hotelu Cristal), a od 2012 r. był szefem kuchni w restauracji na Zamku w Tykocinie.
Zobacz też: Gęba w niebie otwiera własny lokal stacjonarny. Pizza Burgery zjemy na ul. Waszyngtona [ZDJĘCIA]
Co zjemy w Soodi?
- Pierogi są produktem bardzo zakorzenionym w naszej historii i kulturze. Obserwując rynek zarówno lokalnie, jak i globalnie, można zauważyć, że jest to coś, co ludzie chcą jeść. Naszą misją jest wywoływanie w gościach wspomnienia smaku pierogów naszych babć i mam. Nie chcemy konkurować z tym smakiem, bo wiemy, że każda babcia jest mistrzem świata w pierogach. Pragniemy jednak, aby każdy, kto nie ma możliwości codziennie go doświadczać, mógł zaznać tego u nas - przyznaje pan Dawid.
Karta dań zawiera pierogi w różnej formie i z wieloma rodzajami farszów. Menu składa się z kilku części. Można w nim znaleźć tradycyjne pierogi gotowane, m.in. z mięsem czy ruskie, robione na hajnowskim twarogu. Są też pierogi pieczone, smażone, wegetariańskie, na słodko, a także takie, które można spotkać w innych częściach świata, np. chińskie czy gruzińskie. Właściciele dbają też o nawiązywanie w swojej kuchni do lokalnych tradycji kulinarnych.
- W Białymstoku jest mało miejsc, do których można zaprosić gości z zagranicy i pokazać im naszą kulturę, przez pryzmat gastronomii. W naszych pierogach używamy więc sera korycińskiego, dziczyzny czy owoców leśnych. Mamy też pierogi powstałe przy użyciu zapomnianego przepisu, odgrzebanego ze starych zapisków mojej babci, czyli zaguby, z farszem bardzo zbliżonym do babki ziemniaczanej.
W menu, poza pierogami, są też zupy i desery. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Pierogarnia Soodi mieści się przy ul. Jurowieckiej 19, w dolnej części apartamentów Jagiellonia. Otwarta jest codziennie od godz. 12.
Sprawdź: Nowe lokale w Białymstoku 2019. Mapa gastronomiczna naszego miasta ciągle się zapełnia [ZDJĘCIA]
Zobacz też:
Mistrzowie smaku. Restauracja Świętojańska 21 w Białymstoku (10.08.2018)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?