- Wszystko u niego w porządku - mówi Mirosław Zawadzki z firmy Transdźwig Zawadzcy, która sponsoruje biegacza. - Trochę narzekał na to, że wózek, który ciągnie jest za ciężki i zastanawiał się, czy niektórych rzeczy nie powinien się pozbyć.
Specjalnie wykonany wózek waży 75 kilogramów. Jest przystosowany do przewożenia niezbędnych przedmiotów, można w nim też spać.
Kuryło swój bieg dedykuje Janowi Pawłowi II. Chce dotrzeć do Rzymu na kilka dni przed zaplanowanymi na 1 maja uroczystościami beatyfikacyjnymi. Weźmie w nich udział.
Po Polsce i Czechach trasa wiedzie przez Austrię oraz Włochy. Najbardziej przed startem biegacz obawiał się upałów. Na razie musiał zmagać się z zimnem. W ciągu dniach przebiega 70-80 km.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?