Pielgrzymka odbyła się wczoraj (14.09). Po przybyciu do Świętej Wody, powitaniu przez ks. kustosza Alfreda Butwiłowskiego i krótkim odpoczynku o godz. 15.00 pątnicy modlili się koronką do Miłosierdzia Bożego.
Piesza pielgrzymka z krzyżami do Świętej Wody - intencja
Mszy św. wieńczącej pielgrzymowanie przewodniczył ks. Andrzej Chutkowski, proboszcz parafii pw. Trójcy Świętej w Supraślu. Modlono się nie tylko w intencjach pielgrzymów, ale też za śp. abp. Stanisława Szymeckiego, który był w szczególny sposób związany z świętowodzkim sanktuarium, a którego pierwsza rocznica śmierci przypada 26 września.
W homilii ks. Jan Grecki przypominał, że krzyż jest znakiem miłości Boga do człowieka.
W krzyżu jest zawarty cały sens naszego życia. W nim też upatrujemy radość i szczęście naszych bliskich, (…) w krzyżu szukamy nadziei, bo on daje nam życie wieczne – mówił.
Po mszy św. pielgrzymi uczestniczyli w Drodze Krzyżowej, zakończonej na Górze Krzyży. Do liczącego ponad 300 lat Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Świętej Wodzie co roku przybywają dziesiątki tysięcy wiernych z Polski i z zagranicy. Szczególnym miejscem modlitwy pielgrzymów, obok Sanktuarium z obrazem Matki Bożej Bolesnej jest grota wraz z cudownym źródełkiem i powstała przed Jubileuszowym Rokiem 2000 Kalwaria.
Sanktuarium w Świętej Wodzie
Można na niej odnaleźć setki tysięcy różnej wielkości krzyży, przyniesionych tu wraz z modlitwami w wielu intencjach przez osoby prywatne oraz przez różne wspólnoty, środowiska, grup i organizacje z kraju i z zagranicy czy postawionych w różnych intencjach. Sanktuarium od wielu lat prowadzi księgę intencyjną stawianych krzyży oraz księgę doznanych tu łask.