Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijana matka z niemowlakiem!

Urszula Bisz [email protected]
Bielsk Podlaski Zamroczona alkoholem, ledwo trzymając się na nogach mieszkanka Bielska Podlaskiego opiekowała się 2,5-miesięcznym Maciusiem i jego starszym, 9-letnim bratem!

Gdy do jej drzwi zapukali policjanci, zachowywała się agresywnie. Teraz odpowie za to przed sądem. Niestety, nie jest to jednostkowy przypadek, gdy rodzic czy inny opiekun mając za zadanie dbać o bezpieczeństwo dzieci wypija kilka głębszych.

Policję wezwał ojciec dziecka
Do tej ostatniej rodzinnej tragedii doszło w poniedziałek około godz. 14. Wówczas dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim otrzymał sygnał o pijanej kobiecie, która opiekuje się 2-miesięcznym synkiem. Mundurowi pod wskazanym adresem zastali ojca dziecka, który prosił policję o pomoc. Z jego relacji wynikało, że gdy wrócił do domu, jego konkubina była pijana.

W domu policjanci zastali 33-letnią kobietę z dwumiesięcznym chłopcem na rękach. Drugie dziecko, 9-letni syn, bawiło się w tym czasie w pokoju. Matka była agresywna. Funkcjonariusze zbadali jej trzeźwość. Okazało się, że w wydychanym przez nią powietrzu jest 2,5 promila alkoholu.

Pijana matka noc z poniedziałku na wtorek spędziła w izbie wytrzeźwień. Z chłopcami został 37-letni ojciec. Wczoraj kobieta usłyszała zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi jej za to do 3 lat więzienia.

Policję wezwał ojciec dziecka

Do tej ostatniej rodzinnej tragedii doszło w poniedziałek około godz. 14. Wówczas dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim otrzymał sygnał o pijanej kobiecie, która opiekuje się 2-miesięcznym synkiem. Mundurowi pod wskazanym adresem zastali ojca dziecka, który prosił policję o pomoc. Z jego relacji wynikało, że gdy wrócił do domu, jego konkubina była pijana.

W domu policjanci zastali 33-letnią kobietę z dwumiesięcznym chłopcem na rękach. Drugie dziecko, 9-letni syn, bawiło się w tym czasie w pokoju. Matka była agresywna. Funkcjonariusze zbadali jej trzeźwość. Okazało się, że w wydychanym przez nią powietrzu jest 2,5 promila alkoholu.

Pijana matka noc z poniedziałku na wtorek spędziła w izbie wytrzeźwień. Z chłopcami został 37-letni ojciec. Wczoraj kobieta usłyszała zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi jej za to do 3 lat więzienia.

Pijani rodzice i nauczyciele

Czy będzie to przestroga dla innych opiekunów dzieci, którzy lubią zajrzeć do kieliszka? Wątpliwe. Zwłaszcza że coraz częściej media podają inne przykłady - rodziców czy też nauczycieli, którzy zamroczeni alkoholem zajmowali się noworodkami lub kilkuletnimi dziećmi. Według policyjnych statystyk, w ubiegłym roku doszło do 29 przestępstw "narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia" przez to, że ich opiekun był pod wpływem alkoholu. Liczba wydaje się niewielka, ale za każdą z tych spraw kryje się rodzinna tragedia. A ich ofiarami są przede wszystkim dzieci: - Za ścianami naszych mieszkań zdarzają się rodzinne dramaty, w których najbardziej cierpią bezbronne i niewinne dzieci - mówi Jacek Dobrzyński, rzecznik podlaskiej policji. - Dlatego szybki, nawet anonimowy sygnał od sąsiadów może przerwać gehennę najmłodszych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna