Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany policjant nie zauważył kolizji, którą sam spowodował

(ika)
Białostocki policjant Tomasz S. został oskarżony o jazdę pod wpływem alkoholu i spowodowanie kolizji.

Do zdarzenia doszło miesiąc temu. W nocy 4 czerwca nietrzeźwy policjant, który był po służbie, jechał seatem toledo ul. Składową w Białymstoku. Tuż przed tunelem, u zbiegu z ul. Kopernika, nie ustąpił pierwszeństwa kierowcy BMW i doprowadził do kolizji.

32-latek nie zatrzymał się jednak. Odjechał z miejsca zdarzenia. Poszkodowany ruszył za nim i wezwał policję. Mundurowi zatrzymali Tomasza S. dopiero na Alei Solidarności. Okazało się, że miał około 1 promila alkoholu we krwi.

Taka wersję wydarzeń przedstawia prokuratura, która właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.

Natomiast oskarżony, który przyznał się do winy, twierdzi jednak, że nie zauważył kolizji i nie uciekał z miejsca zdarzenia. Tłumaczył, że wsiadł za kierownicę po alkoholu ze względów osobistych.

Tomaszowi S. grozi kara dwóch lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna