Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany rowerzysta gonił tira. Już prawie go miał

KWP Białystok
KWP Białystok
Oburzony pijany rowerzysta gonił ciężarówkę, która zdmuchnęła go do przydrożnego rowu. Jak twierdził "gdy już ją prawie miał" upadł kolejny raz i ze złamanymi żebrami trafił do szpitala. Szczegółowe okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają monieccy policjanci.

Wczoraj po południu dyżurny monieckiej Policji odebrał sygnał, że w przydrożnym rowie krajowej "65" leży mężczyzna a przy nim rower. Interweniującym policjantom 59-latek tłumaczył, że podmuch przejeżdżającej ciężarówki zepchnął go do rowu.

Oburzony i potłuczony rowerzysta natychmiast ruszył w pościg za oddalającym się tirem. Jak mówił "już go prawie miał", gdy pogoń zakończyła się kolejną wywrotką i upadkiem do rowu.

Okazało się, że kierujący jednośladem był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna ze złamaniem żeber trafił do szpitala. Teraz nietrzeźwego rowerzystę czeka nie tylko leczenie złamanych po upadku żeber, ale także odpowiedzialność za jazdę w takim stanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna