Policjanci z Prostek podczas patrolu zauważyli volkswagena golfa, którego sposób jazdy wzbudził ich zastrzeżenia. Wydali kierowcy sygnały dźwiękowe i świetlne nakazujące zatrzymanie się do kontroli. Jednak kierowca zignorował polecenia, gwałtownie przyspieszył i wjechał do lasu.
Gdy po pościgu został zatrzymany, okazało się, że powodem ucieczki był stan, w jakim się znajdował. Badanie wykazało ponad 0,5 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna przyznał, że przestraszył się konsekwencji kierowania pojazdem po alkoholu i dlatego uciekał.
Popełnił w ten sposób kolejne przestępstwo, jakim jest niezatrzymanie się do kontroli. 37-latek jechał ze swoim 10-letnim synem, siostrzeńcem i żoną. W trakcie kontroli mężczyzna nie miał przy sobie żadnych wymaganych dokumentów Ponadto policjanci ustalili, że samochód którym się nie poruszał nie ma aktualnych badań technicznych.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy i dotkliwe konsekwencje finansowe.
Mężczyzna odpowie przed sądem także za przestępstwo niezatrzymania się do kontroli. Zgodnie z kodeksem karnym grozi za to kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności oraz bezwzględny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres od roku do 15 lat.
Zobacz także: Skradzione bmw, pościg i narkotyki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?