Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pikieta pielęgniarek przed UMWP. Rzeczniczka marszałka: Neurologia w szpitalu w Choroszczy na pewno zostanie

Andrzej Matys
Andrzej Matys
Protest pielęgniarek w Białymstoku
Protest pielęgniarek w Białymstoku Wojciech Wojtkielewicz
W środę (26.10) przed południem przed siedzibą urzędu marszałkowskiego odbyła się pikieta. Prowadziły ją pielęgniarki z Ogólnopolskiego Związek Pielęgniarek i Położnych Regionu Podlaskiego, które pracują m.in. w na oddziale neurologii w szpitalu w Choroszczy. Przekazały marszałkowi petycję z podpisami 300 osób, przeciwko likwidacji tego oddziału. Jak potwierdziła rzeczniczka marszałka województwa podlaskiego, neurologia zostaje.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Ogólnopolski Związek Pielęgniarek i Położnych Regionu Podlaskiego ze szpitala w Choroszczy, którego przedstawicielki nie zostały zaproszone na rozmowy z marszałkiem, zorganizował pikietę przed urzędem marszałkowskim. Protestujące pielęgniarki chciały jasnego komunikatu ze strony marszałka, że oddział neurologiczny nie będzie zlikwidowany. – Informacja z wtorku nie była taka oczywista, a my chcemy jednoznacznego komunikatu, że neurologia będzie normalnie działała – mówiła Beata Zofia Kamińska, organizatorka pikiety i szefowa szpitalnego OZZPiP.

Czytaj również:

Przekazała też rzeczniczce marszałka województwa listy podpisane przez 300 osób, które sprzeciwiały się zamknięciu neurologii w szpitalu w Choroszczy.

- To są głównie mieszkańcy Choroszczy oraz pracownicy szpitala, którzy nas wspierają. Na papierowych listach podpisało się 300 osób, a internetową ankietę przeciwko likwidacji naszego oddziału podpisało tysiąc osób – tłumaczyła Beata Zofia Kamińska i dodała - Argument, że oddział przynosi straty nie trafia do nas. Oddział nie musi być tak rentowny, by dawał szpitalowi zyski. To jakaś pomyłka.

- Nie wierzymy w zapewnienie, że nie będzie likwidacji neurologii. Było już wiele różnych zapewnień i czym się skończyły, wiadomo – mówiła uczestnicząca w pikiecie pielęgniarka ze szpitala w Choroszczy.

- Nasza pikieta była zaplanowana dużo wcześniej, ale we wtorek nikt nas na rozmowy z marszałkiem zaprosił. Gdybyśmy tam były, prawdopodobnie dzisiaj nie byłoby nas tutaj. My chcemy jednoznacznego potwierdzenia, że neurologia zostaje – podkreśla pielęgniarka, która na neurologii pracuje od 35 lat.

- Że będziemy mogli pracować, a nasi pacjenci będą mieli zapewnione leczenie. Czujemy się pokrzywdzone, a wręcz poniżone tym, że tym, że nas na rozmowy nie zaproszono. Dyrektor też nie ma czasu ani dla nas, ani dla lekarzy – dodała Kamila Roszkowska, od ośmiu lat pielęgniarka na neurologii w Choroszczy.

Zgodnie z wtorkowym (25.10) porozumieniem utrzymaniu neurologii mają pomóc: zwiększenie finansowania dla neurologii, umorzenie zobowiązań szpitala oraz możliwość rozliczania nadwykonań w cyklu miesięcznym. Uczestnicy spotkania podpisali również taki apel, który trafi do Ministra Zdrowia i do prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia.

Czytaj również:

- Tak jak informowaliśmy, oddział neurologiczny w szpitalu w Choroszczy na pewno zostaje. W niezmienionej formie z 30 łóżkami – zapewniła rzeczniczka marszałka województwa Izabela Smaczna-Jórczykowska.

Pytana, dlaczego przedstawicielki szpitalnego związku pielęgniarek i położnych nie uczestniczyły w spotkaniu z marszałkiem wyjaśniła:

- Wtorkowe spotkanie odbyło się na wniosek dwóch związków zawodowych działających w szpitalu i dlatego to ich przedstawiciele pojawili się w urzędzie marszałkowskim. Organizacja, której przedstawicielki protestują dzisiaj przed urzędem poprosiła o zwołanie Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego i takie posiedzenie odbędzie się już 2 listopada – zapewniła rzeczniczka i dodała, że trzy pozostałe związki działające w szpitalu nie zgłaszały potrzeby spotkania z marszałkiem.

Choroszcz. Szpital psychiatryczny. Neurologia przyjmie więce...

Przypomnijmy. We wtorek (25.10), marszałek Artur Kosicki spotkał się z przedstawicielami Podlaskiej Federacji Związków Zawodowych Pracowników Ochrony Zdrowia oraz Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” przy Szpitalu Psychiatrycznym w Choroszczy. Strony doszły do porozumienia, więc oddział neurologiczny w tej placówce nie zostanie zlikwidowany.

Likwidacji neurologii chciał dyrektor szpitala Krzysztof Szeweluk. Miał na to wstępną zgodę zarządu województwa. Argumentował, oddział od lat przynosi znaczne straty finansowe, co negatywnie wpływa na kondycję całego szpitala. Przeciwko likwidacji neurologii wypowiadał się z kolei wojewoda podlaski i dyrektor oddziału NFZ.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pikieta pielęgniarek przed UMWP. Rzeczniczka marszałka: Neurologia w szpitalu w Choroszczy na pewno zostanie - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna