Drużyny z ligowego podium mają już za sobą potyczki czwartej kolejki, bo rozegrały je awansem. Liderujący KS Wasilków może być spokojny, bo jako jedyny nie poniósł jeszcze strat punktowych i nikt nie jest w stanie mu zagrozić. Pewne swego nie mogą już być jednak druga w tabeli Turośnianka Turośń Kościelna i trzeci Ruch Wysokie Mazowieckie.
Szanse na awans w klasyfikacji mają jedyne - obok Wasilkowa - niepokonane jeszcze drużyny: MOSP Białystok i Wissą Szczuczyn, które w bezpośredniej potyczce zremisowały ostatni w stolicy regionu 1:1, a teraz zmierzą się z niżej notowanymi przeciwnikami. Nadzieję na zwycięstwo mogą mieć w szczególności białostoczanie, którzy jadą do Szepietowa.
Sparta rozpoczęła słabo i jako dotąd nie zdobyła ani punktu, ani gola. Piłkarze z Szepietowa bardzo źle wspominać będą szczególnie ostatnią wyprawę do Grajewa, gdzie przegrali z Warmią aż 0:9. Gospodarze zrobią zapewne wszystko, by zmazać w plamę, ale nie będzie o to łatwo w potyczce z notującą bardzo dobry start sezonu młodzieżą z MOSP-u.
Piłkarskie Orły. Wissa jest mocniejsza
Wskoczyć na podium może też Wissa, która podejmie Krypniankę. Większy dorobek punktowy i atut własnego boiska przemawiają za zespołem ze Szczuczyna, ale ich rywale z Krypna w poprzedniej kolejce wysoko pokonali 6:2 KS Michałowo i zapewne łatwo broni nie złożą.
- Przed meczem w Białymstoku przypominałem chłopakom klęskę 0:8 z ostatniej kolejki minionego sezonu i cieszę się, że tym razem było dużo lepiej. MOSP to bardzo dobrze motorycznie przygotowany zespół, grający na dużej intensywności i punkt jest cenny, chociaż do 87. minuty prowadziliśmy, więc odczuwamy mały niedosyt - mówi trener Wissy Szczuczyn Ireneusz Piwko. - Na pewno jesteśmy mocniejsi kadrowo niż wiosną, jednak nie stawiamy sobie jakiś wygórowanych celów. Chcemy po prostu walczyć o zwycięstwo w każdym meczu. Tak będzie też z Krypnianką, chociaż wiemy, że rywale nie położą się i nie sprezentują nam punktów - dodaje.
Spadkowicz kontra beniaminek
Jeśli Wissa lub MOSP potkną się, to na podium wskoczyć może Olimpia Zambrów. Spadkowicz z IV ligi w trzech spotkaniach strzelił aż 13 goli, a powiększenia dorobku poszuka Kolnie z Orłem. Beniaminek z kolei powalczy o pierwsze gole i punkty.
PROGRAM 4. KOLEJKI
- 28 sierpnia (środa): Sparta 1951 Szepietowo - MOSP Białystok (godz. 16), Orzeł Kolno - Olimpia Zambrów (17), KS Michałowo - KS Śniadowo (17), Wissa Szczuczyn - Krypnianka Krypno (17.30), Hetman Skłodowscy Tykocin - Czarni Czarna Białostocka (17.30), Orlęta Czyżew - Tur Bielsk Podlaski (18), Promień Mońki - Warmia Grajewo (18).
- Wcześniej grali: Supraślanka Supraśl - KS Wasilków 1:2, Turośnianka Turośń Kościelna - Ruch Wysokie Mazowieckie 4:1.
TABELA
1. KS Wasilków 4 12 19-3
2. Turośnianka Turośń Kościelna 4 9 9-7
3. Ruch Wysokie Mazowieckie 4 9 11-6
4. MOSP Białystok 3 7 8-1
5. Wissa Szczuczyn 3 7 6-3
6. Olimpia Zambrów 3 6 13-4
7. Orlęta Czyżew 3 6 8-8
8. Warmia Grajewo 3 3 12-6
9. Krypnianka Krypno 2 3 7-5
10. Promień Mońki 3 3 4-5
11. KS Śniadowo 3 3 3-4
12. Tur Bielsk Podlaski 3 3 4-6
13. Supraślanka Supraśl 4 3 7-10
14. KS Michałowo 3 3 5-11
15. Hetman Tykocin 3 3 3-12
16. Czarni Czarna Białostocka 3 3 4-14
17. Orzeł Kolno 2 0 0-3
18. Sparta 1951 Szepietowo 3 0 0-15
