- Doszło do sprzeczki między 39-letnim Piotrem J. a piłkarzami - mówi prokurator Maria Kudyba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łomży. - Mężczyzna użył myśliwskiego noża, ranił jednego z mężczyzn w łuk żebrowy i powłoki brzuszne. Drugiego również dźgnął w łuk żebrowy, ale ten zasłonił się rękami.
Ranni zostali bramkarz Piotr Lipka i nowy obrońca Bartłomiej Makowski. 39-letni nożownik również trafił do szpitala. Prokurator informuje, że mężczyzna na koniec klubowej rozróby podciął sobie ścięgna dłoni. 39-latek jest zatrzymany, ale nie ma jeszcze przedstawionych zarzutów.
Prawdopodobnie odpowie za usiłowanie zabójstwa, za co grozi kara od 8 do 25 lat pozbawienia wolności lub nawet dożywocie.
Więcej na ten temat przeczytasz we wtorkowym papierowym wydaniu Gazety Współczesnej.
Zarząd ŁKS 1926 Łomża wydał oświadczenie:
W dniu 9 sierpnia doszło do ataku na naszych zawodników. Podczas wizyty w jednym z łomżyńskich lokali nieznany sprawca zaatakował i ciężko ranił nożem dwóch naszych zawodników.
Piotr Lipka, który został godzony nożem trzy razy, przeszedł czterogodzinną operację. Obecnie jego stan jest stabilny. Piotrek nie wróci jednak na boisko w najbliższym czasie.
Drugi z zawodników, Bartłomiej Makowski, przeszedł zabieg uszkodzonej dłoni. Bartek ratował się zasłaniając ciało ręką co uratowało go od jeszcze większych uszkodzeń ciała. O stanie zdrowia Bartka poinformujemy w najbliższych dniach.
Dochodzenie w sprawie wydarzeń, które miały miejsce w nocy z 8 na 9 sierpnia 2015 roku, prowadzi łomżyńska policja.
Zarząd ŁKS 1926 Łomża życzy szybkiego powrotu do zdrowia zawodnikom Klubu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?